Koniec komisji
Po ponad dziewięciu miesiącach zakończyła pracę sejmowa komisja śledcza badająca kulisy tzw. „afery hazardowej”. Co wynika z jej prac?
Zawarta w przyjętym przez posłów sprawozdaniu uwaga, iż „afery hazardowej” nie było – w tym sensie, że politycy Platformy Obywatelskiej nie brali udziału w nielegalnym lobbingu – zdenerwowała część polityków i pracujących w Sejmie dziennikarzy. Ich uwadze uszły, pozostałe, kto wie czy nie ciekawsze ustalenia. W zamieszczonym na stronie internetowej Sejmu dokumencie znajdziemy na przykład wiele krytycznych uwag wobec Ministerstwa Finansów, ze szczególnym uwzględnieniem Departamentu Służby Celnej. Padają też nazwiska: ministra Jana Vincenta Rostowskiego, wiceministra Jacka Kapicy i wicedyrektor Anny Cendrowskiej.
I nie jest to przyjemny kontekst Posłowie, w oparciu o mało znany opinii publicznej raport z kontroli przeprowadzonej w resorcie finansów na przełomie 2009/2010 roku przez urzędników Kancelarii Prezesa Rady Ministrów (powoływała się na zawarte w nim uwagi między innymi posłanka Beata Kempa) uznali, że Najwyższa Izba Kontroli winna zbadać prawidłowość procesu nowelizacj ustawy o grach i zakładach wzajemnych.
Piotr Wiecha
Więcej Automaty
Drugie kasyno online coraz bliżej? Po słowach ministra pojawiają się kolejne potwierdzenia
Minister Aktywów Państwowych Wojciech Bałczun oficjalnie przyznał, że Totalizator Sportowy rozważa uruchomienie nowych kasyn internetowych pod innymi markami. To pierwsze potwierdzenie na tak wysokim szczeblu, że Total Casino nie musi pozostać jedyną państwową marką w segmencie legalnego hazardu online.