Koronawirus: Polska zamyka kasyna, granice, galerie handlowe i restauracje
Polska znajduje się w światowej czołówce, jeśli chodzi o wprowadzenie obostrzeń związanych z pandemią koronawirusa. Kilkadziesiąt minut temu premier Mateusz Morawiecki wprowadził stan zagrożenia epidemicznego, a to oznacza, że zamknięte zostaną m.in. kasyna.
Oczywiście zamknięte nie zostaną tylko kasyna, gdyż obostrzeń będzie znacznie więcej. Najważniejsze zmiany to przywrócenie pełnych kontroli na granicach, 14-dniowa kwarantanna dla Polaków wracających z zagranicy, ograniczenie zgromadzeń powyżej 50 osób, zamknięcie galerii handlowych, pubów oraz restauracji.
– Podjęliśmy decyzję o zamknięciu klubów, pubów, restauracji, kasyn. Podkreślam, że wszystkie restauracje będą mogły nadal świadczyć usługi na wynos bądź na dowóz… Wszystkie sklepy, banki, punkty usługowe pozostają otwarte. Dziękuję właścicielom sklepów, dostawcom i ekspedientom za wytężoną pracę – powiedział premier Mateusz Morawiecki.
Jak już wcześniej wspomnieliśmy przywrócone zostaną także kontrole na wszystkich polskich granicach, o czym powiedział premier: – Wprowadzamy pełne kontrole na wszystkich polskich granicach. Granice pozostają otwarte dla przepływu towarów. Nie ma obaw, żeby zabrakło żywności, Polska jest jednym z największych producentów żywności. Mamy bardzo duże nadwyżki i widać, że zupełnie niepotrzebna była panika dotycząca sklepów i wykupywania towarów w krótkim czasie
– Polscy obywatele wracający z zagranicy udadzą się na 14-dniową kwarantannę. Nie możemy jednak pozwolić sobie na to, by do kraju wjeżdżali obcokrajowcy… Zawieszamy międzynarodowe połączenia lotnicze i kolejowe. Utrzymamy czartery, którymi Polacy będą mogli wrócić do Ojczyzny. W nocy z soboty na niedzielę wstrzymane zostaną międzynarodowe połączenia lotnicze i kolejowe. Samochodowy ruch dla Polaków wracających do Polski będzie utrzymany, ale na granicach będą bardzo rygorystyczne zasady wjazdu i kontroli sanitarnej. Wewnątrzkrajowy ruch samolotowy, kolejowy i samochodowy pozostaje bez zmian – dodał Mateusz Morawiecki.
Restrykcje zostały wprowadzone na 14 dni. Za nieprzestrzeganie wprowadzonych właśnie przepisów grozić będą kary finansowe. Przykładowo za złamanie kwarantanny przez osoby fizyczne nawet do 5000 złotych.