Kto z branży hazardowej dalej współpracuje z Rosją?
Z końcem marca Ukraińska Komisja Regulacji Hazardu i Loterii zaapelowała do zagranicznych dostawców danych i oprogramowania dla zakładów bukmacherskich i gier hazardowych o wsparcie w zatrzymaniu rosyjskiej agresji na Ukrainę. Większość firm zastosowała własne ograniczenia i wycofała się z rosyjskiego rynku, ale idąc za publikacją, która pojawiła się na stronie Ukraińskiej Komisji, nie wszystkie firmy zrobiły tak samo. Część z nich czerpie korzyści również z polskiego rynku. Czy Ministerstwo Finansów powinno zareagować?
Komisja Regulacji Hazardu i Loterii na Ukrainie wezwała szeroko rozumianych dostawców segmentu hazardowego do zaprzestania jakichkolwiek relacji biznesowych z Rosją. W apelu została wyszczególniona pełna lista firm, które powołując się na źródła Komisji, dalej współpracują z rosyjskim rynkiem hazardowym. Na tej liście znajdują się również firmy, które współpracują na polskim rynku rozrywki i czerpią z niego korzyści. >>>Pełne oświadczenie i lista firm<<<, które według Komisji dalej współpracowały z Rosją.
Kto działa na polskim rynku?
Na liście można znaleźć firmy, które współpracują również z polskim rynkiem rozrywki. Są to dostawcy, którzy na polski rynek dostarczają oprogramownie IT do polskich bukmacherów, kasyn i obsługują jedną ze spółek skarbu państwa.
Sportsdata i Betgenius (marka Genius Sports) to główni dostawcy m.in. wyników i narzędzi do tradingu. To za ich pośrednictwem bukmacherzy są w stanie zaproponować swoją ofertę wydarzeń sportowych. Jest to filar każdego operatora bukmacherskiego na świecie. Z usług Betconstruct, który dostarcza platformę bukmacherską dla swoich klientów, na ten moment korzysta w Polsce trzech operatorów. Firma Lsport m.in dla lidera rynku firmy STS dostarcza z kolei tzw. betting hints, czyli podpowiedzi dla graczy oparte o metody statystyczne.
Grupa Novomatic poza współpracą z polską spółką Skarbu Państwa obsługuje również kasyna stacjonarne i dostarcza oraz serwisuje terminale EGM. Mowa tu konkretnie o grupie ZPR oraz Casinos Poland. Klienci mogą tam korzystać z produktów właśnie tego dostawcy.
Wymieniony na liście Greentube należy do grupy kapitałowej Novomatic. Zajmuje się produkcją gier do kasyn online i korzysta z niego polska spółka Skarbu Państwa. Spółka Greentube zarządzana jest przez Thomasa Grafa, syna właściciela całej grupy i multimiardera Johanna Grafa. Z grona wszystkich podmiotów, które znalazły się na stronie Ukraińskiej Komisji Regulacji Hazardu i Loterii cała grupa Novomatic i podległe jej podmioty są największym beneficjentem polskiego rynku rozrywki.
Etyka w biznesie
Przez pryzmat etyki działania biznesu warto byłoby sprawdzić stanowisko wszystkich dostawców w tym zakresie. Z uwagi, że polskim rynkiem hazardowym zajmuje się Ministerstwo Finansów, zasadne jest by to właśnie ten urząd wysłał pytania do firm współpracujących z wyżej wymienionymi podmiotami jakie jest ich stanowisko w tej sprawie.
Branża rozrywki w Polsce stara się być jak najbardziej transparentna, dba o zagadnienia odpowiedzialności społecznej i zasad odpowiedzialnej gry, dlatego tak ważne jest sprawdzenie, czy wyżej wymienione przez Ukraińską Komisję Regulacji Hazardu i Loterii firmy nie są powiązane z rosyjskim biznesem. Takie działanie przełoży się tylko na wyższy poziom świadomości całego rynku i zależności biznesowych poszczególnych podmiotów, które działają również na polskim rynku.
Sprawdzenie informacji, które znalazły się na stronie Ukraińskiej Komisji, powinno być w interesie całej branży. Rynek rozrywki jest bowiem na tyle duży, że wybór potencjalnych partnerów biznesowych jest rozległy i wartość jakościowa może iść w zgodzie z szeroko rozumianą etyką.
Czy Ministerstwo Finansów zareagowało?
Redakcja Interplay wystosowała do Ministerstwa Finansów pytania o reakcję na apel ukraińskiego podmiotu hazardowego i stanowisko Ministerstwa w tej sprawie, oraz czy poinformowano polskie podmioty posiadające licencje lub zezwolenia o sytuacji w której dostawcy mogą potencjalnie być powiązani z rosyjskim biznesem hazardowym. Poinformujemy naszych czytelników tak szybko, jak tylko dostaniemy odpowiedzi.