22.06.2017 00:00

Lane Master UNIS

Kanadyjsko-chińska spółka UNIS pomyślała o operatorach, którzy nie dysponują aż tak dużą powierzchnią by umieścić na niej pełnowymiarowe tory do bowlingu.

Udostępnij
Lane Master UNIS

Mini video bowling tej firmy nazywa się Lane Master i właśnie teraz rozpoczęto jego sprzedaż w Stanach Zjednoczonych. Miałem okazję przetestować ten automat na targach EAG w Londynie w styczniu tego roku i  nie dziwię się, że zyskał sobie entuzjastyczne przyjęcie wśród operatorów na całym świecie.
Lane Master skusi do rzucenia kulą każdego gracza w wieku od 4 do 94 lat. Sprzedawany jest w wersji twin z dwoma torami, których wirtualne przedłużenie znajdziemy na 55 calowych ekranach LCD zamontowanych pionowo. To jednak nie jedyne ekrany LCD LED w jakie wyposażono Lane Mastera, bo na topie znajdziemy jeszcze jeden, tym razem 32 calowy służący do prezentacji wyników.
Rzucamy prawdziwą kulą po podświetlanym prawdziwym blacie i tylko zbicie kręgli odbywa się w wirtualnym świecie gry, co oczywiście niesie ogromne możliwości animacji i dowcipnego skomentowania rzutu. Umieszczone w torze czujniki pozwalają na odwzorowanie na ekranie prędkości i kierunku toczenia się kuli. W przeciwieństwie do typowego bowlingu nie ma tu części mechanicznych, z wyjątkiem wyrzutnika zwrotu kuli, więc nie należy obawiać się awarii. Operator ma możliwość ustawienia ilości rzutów gracza.
Ponieważ urządzenie to łączy fizyczny wysiłek jaki potrzebny jest do gry w kręgle z typową dla gier wideo prezentacją i animacją, z przyjemnością zaliczam je do mojej ulubionej kategorii videosiłowni.
Dodajmy, że podobne mini bowlingi produkują dwie polskie firmy – Magic Play i WiK, jednak jak na razie żadna z nich nie pokusiła się o wykorzystanie w nich ekranów wideo.
Wymiary automatu to: SxGxW 1,6×2,9×2,9m, ciężar 596kg.
Na zdjęciu: Lane Master na targach EAG 2017 w Londynie.

Udostępnij
W.B.

W.B.