01.06.2018 00:00

Las Vegas zamiera w niepewności – dojdzie do strajku?

Wczoraj upłynął termin negocjacji pomiędzy związkami zawodowymi i pracodawcami. Brak porozumienia oznacza możliwość początku ogromnego strajku, który sparaliżuje Las Vegas.

Udostępnij
Las Vegas zamiera w niepewności – dojdzie do strajku?

Pomimo wielogodzinnych negocjacji, pracodawcy nie byli w stanie zapewnić związkom zawodowym odpowiednio satysfakcjonującej oferty. Kontrakty tysięcy pracowników wygasły, a to oznacza, że każdego dnia może dojść do strajku. Jeszcze dziś sformowany zostanie komitet liczący 50 tysięcy pracowników. Szefowie związków zapowiadają, że wciąż są zainteresowani  negocjacjami, a strajk traktują jako ostatnią deskę ratunku. Ostatecznie, wielki protest w Las Vegas byłby niekorzystny dla wszystkich zainteresowanych stron.

Wyższe pensje, walka z mobbingiem, precz z robotami 

Organizacja Culinary Union zrzeszające pracowników związanych z usługami gastronomicznymi w Las Vegas domaga się spełnienia trzech postulatów. Pierwszym z nich są wyższe pensje, które zrekompensują trudy pracy w tej branży. Drugi postulat wymusza na pracodawcach zaostrzenia ochrony przed mobbingiem i molestowaniem seksualnym w miejscu pracy. Trzeci postulat to zabezpieczenie pracowników przed automatycznymi robotami, które w branży kulinarnej odgrywają coraz większą rolę. Takie maszyny są w stanie samodzielnie wykonać ogromną liczbę posiłków. W związku z tym są tańszą alternatywą od żywych pracowników. Szefowie związków domagają się długoletnich kontraktów dla pracowników, aby ochronić swoje prawa i posadę przed zagrożeniem jakie stwarzają automatyczne roboty.

Protest może się rozpocząć w każdej chwili

Kilkanaście dni temu, członkowie związku przegłosowali możliwość rozpoczęcia strajku od dnia 1 czerwca, jeżeli ich warunki nie zostaną spełnione. Wczoraj minął ostatni termin, a pracownicy nie otrzymali nowych kontraktów. To oznacza, że w każdej chwili, grupa 50 tysięcy pracowników kulinarnych porzuci swoje stanowiska pracy. Oznaczałoby to prawdziwy paraliż w działaniu kasyn, hoteli, restauracji, barów, klubów nocnych oraz innych lokali z usługami gastronomicznymi. Strajk dotyczy nie tylko osób przygotowujących posiłki, ale także kelnerów, bufetowych oraz barmanów. Ostatni strajk w Las Vegas miał miejsce w 1984 roku i trwał ponad dwa miesiące.

Udostępnij
BK

BK