14.10.2018 00:00

LeoVegas nie patyczkuje się z Włochami

To musiało nastąpić. Pytanie brzmiało który z operatorów zdecyduje się na taki krok. Padło na LeoVegas.

Udostępnij
LeoVegas nie patyczkuje się z Włochami

Firma złożyła oficjalną skargę do Unii Europejskiej w sprawie włoskiego „Dekretu Godności”, który zakłada całkowity zakaz hazardu i sponsorowania we Włoszech. Nie musimy dodawać, że na nowe regulacje spłynęła gigantyczna krytyka oraz sprzeciw ze strony branży bukmacherskiej.

Rząd włoski jest póki co nieugięty i nie angażuje się w żaden dialog z krytykami dekretu. Jeszcze w sierpniu dyrektor włoskiego oddziału LeoVegas, Niklas Lindahl, nazwał ustawodawstwo „szaleństwem” i stwierdził, że działania podjęte przez rząd są niezgodne z prawem unijnym. 

Teraz LeoVegas przechodzi do kolejnego etapu i składa formalną skargę. Mają oni nadzieję na obalenie włoskiego przepisu w ciągu najbliższych sześciu – dwunastu miesięcy. 

Co ciekawe, łączne przychody z detalicznych i internetowych zakładów sportowych we wrześniu wyniosły w Italii 139,6 mln euro. To wzrost o 19 procent względem roku poprzedniego. 

Cóż, pozostaje się jednak przekonać w jaki sposób dekret wpłynie na dochody. Zakaz reklam i sponsorowania wejdzie w życie z dniem 1 stycznia 2019 roku. 

fot. Casino Review

Udostępnij
PK

PK