Ligowy mecz na szczycie
Ligowy dwumecz na szczycie pomiędzy "Polonią" Leszno i "Startem" Gostyń zakończył się podziałem punktów.<br />
Ligowy dwumecz na szczycie pomiędzy „Polonią” Leszno i „Startem” Gostyń zakończył się podziałem punktów.
Co ciekawe – w obu meczach w roli zwycięzców wystąpiły zespoły przyjezdne, a oba spotkania zakończyły się identycznymi rezultatami: 6:2.
Sobotnia konfrontacja miała miejsce na kręgielni w Gostyniu i przyniosła sukces zespołowi „Polonii” Leszno 6:2 (3471:3370). Rezultat zespołowy to klubowy rekord „Polonii” Leszno i na ten wynik niemal równo zapracowała piątka graczy, przy nieco gorszym występie szóstego członka drużyny.
W pierwszym bloku „Polonia” uzyskała prowadzenie 2:1 i zgromadziła „górkę” 36 kręgli. W pierwszej parze rywalizowali Piotr Medyka po stronie gospodarzy i Zygmunt Felenberg w zespole gości. Po wygraniu przez Felenberga dwóch torów gospodarze dokonali zmiany wprowadzając do gry Macieja Grochowego. Zmiana podniosła poziom pojedynku, ale trzeci tor także wygrał Felenberg (155:153) i dopiero na ostatnim torze granym na jeszcze wyższym poziomie (161:159) mały punkcik zdobyli gospodarze. Ale duży punkt przypadł „Polonii” Leszno, ponieważ 3:1 (588:567) wygrał Zyga Felenberg. W drugiej parze punkt dla gospodarzy wywalczył Piotr Stachowiak minimalnie wygrywając z Patrykiem Wawrzyniakiem (540:538 przy torach 2:2). Tu punkt mogła zdobyć „Polonia”, bowiem Patryk Wawrzyniak prowadził 2:1 przy przewadze 21 kręgli ale dał się ograć na ostatnim torze i w całym pojedynku. Trzecia para to Włodzimierz Dutkiewicz („Start”) i Mikołaj Piosik („Polonia”). Baliśmy się o losy tej konfrontacji biorąc pod uwagę kiepskie ostatnio starty Piosika i znakomite Dutkiewicza. Tymczasem Mikołaj Piosik sprawił dużą niespodziankę pokonując Włodka 4:0 (581:564). Każdy tor dla Piosika chociaż niemal za każdym razem po wyrównanej grze. Różnica wynosiła 2, 9 , 5 i 1 kręgiel.
W drugim bloku Krzysztof Kamiński z Gostynia zaczął od niewysokiej wygranej (153:147) z Robertem Glapiakiem ale po kilku rzutach do pełnych na drugim torze Kamiński zszedł z pola gry, a zastępujący go Tomasz Piotrowiak niewiele mógł wskórać przeciwko rozpędzającemu się Glapiakowi. W efekcie gracz „Polonii” Leszno wygrał gładko 3:1 (592:532). Kolejny punkt dla „Polonii” Leszno zdobył Przemysław Grzybowski wygrywając 594:571 z Piotrem Katarzyńskim. W pojedynkach było co prawda 2:2 ale Grzybek wygrywał tory wyraźnie, a przegrywał niewielką różnicą kręgli. I wreszcie pojedynek czołowych polskich juniorów Jakuba Osiewicza (Gostyń) i Marka Majera (Leszno). Ich rywalizacja dała punkt „Startowi” Gostyń, bowiem „Ośka” wygrał 3:1 z najlepszym wynikiem meczu 596 pokonując Majera dzięki lepszym zbiórkom. Marek Majer do dorobku „Polonii” dorzucił 578 kręgli.
Niedzielny mecz w Lesznie stał także na wysokim poziomie, a tym razem z dorobkiem 2 punktów do ligowej tabeli wrócili z Leszna goście – „Start” Gostyń wygrywając 6:2 (3388:3293).
Bardzo zacięta walka trwała od początku niedzielnego spotkania. Mikołaj Piosik ciężko zapracował na wygraną z Piotrem Katarzyńskim ale wygrał ostatecznie 3:1 choć różnica wyniosła zaledwie 4 kręgle (527:523). W drugiej parze także zawodnik z Leszna – Zygmunt Felenberg osiągnął lepszy wynik (560) od swego rywala z Gostynia – Piotra Stachowiaka (541) ale punkt przypadł gościom, ponieważ Stachowiak wygrał 3:1. Remis po pierwszym bloku i tylko 23 kręgle przewagi gospodarzy.
Drugi blok meczu to dwa kapitalne pojedynki. Przemysław Grzybowski rywalizował z Maciejem Grochowym i zdobył punkt przy remisowym 2:2 pojedynku będąc lepszym o 15 kręgli (578:563). Decydujące znaczenie miał tor drugi wygrany 18 „kołkami” przez Grzyba. Pozostałe pojedynki to wygrane Grochowego różnicą 4 i 1 kręgla oraz 2 kręglami (ostatni tor) na korzyść Grzybowskiego. Pojedynek Marka Majera z Włodzimierzem Dutkiewiczem zaczął się od znakomitej gry „Dudzia” na pierwszych dwóch torach (166 i 165 kręgli). Potem jednak Marek Majer udowodnił, że też potrafi grać i zbijając 157 i 156 kręgli doprowadził do remisu 2:2. Nie był jednak w stanie odrobić start z pierwszej fazy gry. Pojedynek dwóch najlepszych graczy w swoich zespołach zakończył się wygraną Dutkiewicza (620:588). Tym samym Włodzimierz Dutkiewicz poprawił rekord kręgielni w Lesznie. Na tym etapie gry mecz praktycznie rozpoczynał się od nowa, ponieważ przy stanie 2:2 różnica wynosiła zaledwie 6 kręgli na korzyść „Polonii” Leszno.
Ostatni blok przyniósł zdecydowane wygrane zawodnikom gostyńskiego „Startu”. Krzysztof Kamiński pokonał wyraźnie Patryka Wawrzyniaka 4:0 różnicą 50 kręgli (564:514). Mimo tego, że gracz „Startu” był znacznie lepszy od zawodnika „Polonii”, to jednak Wawrzyniak mógł pokusić się o zwycięstwo nawet na 2 torach. Wiele można było sobie obiecywać po pojedynku dwójki graczy, którzy dzień wcześniej w Gostyniu uzyskali bardzo podobne wyniki: Roberta Glapiaka i Jakuba Osiewicza. Tym razem, na nieszczęście dla gospodarzy, Glapiak zagrał znacznie słabiej i uległ Osiewiczowi 1:3 (526:577). Tak więc goście w pełni zrewanżowali się „polonistom” za sobotnią porażkę, wygrywając w niemal identycznych rozmiarach. W obu meczach padły wyniki 6:2. W obu stan pojedynków wyniósł 15:9 dla zwycięskiej drużyny. I wreszcie różnica w kręglach także była zbliżona w obu spotkaniach: w Gostyniu „Polonia” Leszno była lepsza o 101 kręgli, a w Lesznie „Start” Gostyń zbił o 95 kręgli więcej.
Po tej podwójnej kolejce ligowej „Polonia” Leszno nadal na czele ligowej tabeli z dorobkiem 18 punktów, przed „Alfą-Vector” Tarnowo Podgórne (17 punktów) oraz „Startem” Gostyń (15 punktów). Nie przesądzając sprawy wydaje się, że w walce o tytuł Mistrza Polski i pozostałe medale liczyć się będą już tylko te trzy drużyny.
2006-12-17 www.kregle.net
Więcej Automaty
Drugie kasyno online coraz bliżej? Po słowach ministra pojawiają się kolejne potwierdzenia
Minister Aktywów Państwowych Wojciech Bałczun oficjalnie przyznał, że Totalizator Sportowy rozważa uruchomienie nowych kasyn internetowych pod innymi markami. To pierwsze potwierdzenie na tak wysokim szczeblu, że Total Casino nie musi pozostać jedyną państwową marką w segmencie legalnego hazardu online.