22.03.2010 00:00

Łódzki lunapark będzie miał kłopoty przez ślimaki?

Szklarka czosnkowa, czyli rzadki gatunek ślimaka, zamieszkujący park na Zdrowiu, może sprowadzić kłopoty na jedyny w Łódzkiem lunapark. Tłumy spragnionych rozrywki gości mogłyby biedną szklarkę rozdeptać.

 

 

 

 

Problem ze szklarką, niewielkim ślimakiem, który zaatakowany wydziela silny zapach czosnku, zaczął się niewinnie. Właściciele lunaparku chcieliby wydzierżawić teren lunaparku od miasta na dziewięć lat. Miasto było za, przychylili się także radni. Ale sprzeciwił się Wojciech Szygendowski, wojewódzki konserwator zabytków w Łodzi. Powołał się na ekspertyzę z 1995 r., z której wynika, że właśnie teren lunaparku upodobały sobie chronione ślimaki. Jej autorzy podkreślają też, że goście lunaparku mogą zniszczyć drzewa.- Tę ekspertyzę wykonali specjaliści z PAN. Ja jestem architektem, a nie ekologiem. Jeśli dostanę inną ekspertyzę naukową, nie będę sprzeciwiał się lunaparkowi – tłumaczy Szygendowski.

Czytaj dalej…

Udostępnij
lodzkie.naszemiasto.pl

lodzkie.naszemiasto.pl