13.02.2007 00:00

Łódzki PORS

Rafał Jewtuch i Jarosław Kowalski (obaj Warszawa) to dwóch snookerzystów, którzy w łódzkiej Snookeriadzie, w niedzielny wieczór, rozegrali finał kolejnego turnieju zaliczanego do Polskiego Rankingu Snookera w randze trzech gwiazdek.

Udostępnij

 

 

 

 

 

 

 

Rafał Jewtuch i Jarosław Kowalski (obaj Warszawa) to dwóch snookerzystów, którzy w łódzkiej Snookeriadzie, w niedzielny wieczór, rozegrali finał kolejnego turnieju zaliczanego do Polskiego Rankingu Snookera w randze trzech gwiazdek. Lepszym okazał się Jewtuch wygrywając 4:2. W finale potwierdził również, że w tym turnieju był najbardziej skutecznym w budowaniu brejków. Wraz z pucharem za pierwsze miejsce odebrał statuetkę za najwyższego brejka w wysokości 49 pkt. Puchar dla zwycięzcy został ufundowany przez Prezydenta Łodzi, Jerzego Kropiwnickiego. Rafał Jewtuch odebrał trofeum z rąk pani Prezydent, Hanny Zdanowskiej. Nagrody wręczał również Mieczysław Nowicki, Dyrektor Wydziału Sportu Urzędu Miasta.

Przez miniony weekend łódzka Snookeriada gościła trzydziestu snookerzystów walczących, pod czujnym okiem sędziego głównego, Krzysztofa Kruka, o jakże ważne punkty rankingowe w turnieju PORS***. W pamięci zawodników, sędziów, miłośników snookera turniej ten zapisze się z różnych powodów. Na pewno jako pierwsze zawody zaliczane do Polskiego Rankingu Snookera rozegrane w murach nowego, łódzkiego klubu. Wielu może ten turniej zapamiętać za przyczyną rozstawienia zawodników, a szczególnie Krystiana Wyszczelskiego. Sześciu nowych adeptów sztuki sędziowskiej zachowa w pamięci łódzki klub jako miejsce szkolenia, pierwszych stresów przy stole i uzyskania uprawnień sędziego klubowego. Inni Snookeriadę kojarzyć będą z dwiema przemiłymi kotkami, maskotkami klubu, łasymi na względy okazywane im przez zawodników i widzów.

Udostępnij
www.snooker.pl

www.snooker.pl