Inspiracją dla konstruktorów automatu Love Push był zapewne magazyn wysokiego składowania.
W witrynie tego merchandisera znajdziemy kilka warstw, ułożonych jeden na drugim, pudełek z pleksi. W każdym z nich schowana jest nagroda możliwa do wypchnięcia dzięki owalnemu otworowi w przedniej ściance pudełka. Zadaniem gracza jest ustawienie specjalnego wybijaka dokładnie naprzeciwko wspomnianego otworu i wypchnięcie nim nagrody do otworu podawczego automatu. Wybijakiem znajdującym się pozycji spoczynkowej w lewym dolnym rogu witryny automatu, sterujemy przyciskami „w prawo” i „w górę”. Niestety, końcówka wybijaka znajduje się w odległości kilkunastu centymetrów od otworu, co zdecydowanie utrudnia trafienie weń. Na dodatek końcówka ta ma lejkowaty kształt.
Idea najnowszego automatu Andamiro wzorowana jest na amerykańskim Drill-O-Matic’u, jednak Love Push wydaje się być maszynką bardziej uniwersalną. Można bowiem umieścić w nim wiele zabawek o różnych rozmiarach, a pomysłowość operatora w tym względzie ograniczona jest jedynie wielkością pudełka z pleksi.
Na zdjęciu: Love Push na stoisku firmy Harding na ENADA Primavera 2009.
W.B.
Więcej Automaty
Drugie kasyno online coraz bliżej? Po słowach ministra pojawiają się kolejne potwierdzenia
Minister Aktywów Państwowych Wojciech Bałczun oficjalnie przyznał, że Totalizator Sportowy rozważa uruchomienie nowych kasyn internetowych pod innymi markami. To pierwsze potwierdzenie na tak wysokim szczeblu, że Total Casino nie musi pozostać jedyną państwową marką w segmencie legalnego hazardu online.