10.02.2025 11:32

Łukasz Seweryniak: w Superbet nie działamy na „hurra”. Strategia jest odpowiednio obrana [WYWIAD]

Decyzje o tym, z którymi klubami współpracujemy są ściśle przemyślane. Nie działamy na "hurra", choć zgodzę się, że wygląda to tak, że działamy z rozmachem, ale strategia jest odpowiednio obrana. Dysponujemy dużymi budżetami, ale wydajemy pieniądze w sposób przemyślany. Wiemy, jak należy to robić, gdyż mamy jasno określony cel i strategię – powiedział Łukasz Seweryniak, General Manager Superbet Polska w rozmowie z Interplay.pl.

Udostępnij
Łukasz Seweryniak: w Superbet nie działamy na „hurra”. Strategia jest odpowiednio obrana [WYWIAD]
Autor zdjęcia: Superbet

Adrian Janiuk, Interplay.pl: – Superbet otrzymał aż trzy nagrody podczas gali serwisu LegalniBukmacherzy.pl. Świadczy to o tym, że środowisko docenia waszą działalność. To sprawia, że czujecie nasycenie czy jest to motywacja do dalszego rozwoju?

Łukasz Seweryniak, General Manager Superbet Polska: – Jesteśmy bardzo zadowoleni. Wśród naszej grupy te nagrody wywołały radość. Jest to przede wszystkim dalsza motywacja, bo nadal jesteśmy „głodni”. Mamy bardzo ambitne plany. Nie chcemy się zatrzymywać, ponieważ mierzymy wysoko. Marzy nam się „jedynka” na rynku. Trudno jest stwierdzić, kiedy dokładnie to będzie, ale pracujemy nad tym, żeby było to jak najszybciej.

– Superbet dociera do wielu kibiców w naszym kraju, szczególnie tych piłkarskich. Działacie z wielkim rozmachem – ambasadorami Superbet są chociażby Jerzy Dudek, Mateusz Borek, czy Sławomir Peszko.

– Mamy jasno określoną długoterminową strategię na polskim rynku. Przede wszystkim mam na myśli budowanie świadomości marki. Jeśli chodzi o udziały w rynku osiągnęliśmy już znaczącą pozycję. Mam na myśli chociażby użytkowników. Jesteśmy jednak nadal młodą marką. Od czterech lat działamy na rynku online, ale zdobyliśmy już drugą pozycję w rankingu na polskim rynku. Nadal pracujemy nad zwiększeniem świadomości naszej marki.

– Stawicie również na hasła, które są chwytliwe – „Superbet, no i super” – jest to proste, a zarazem błyskawicznie wpada w ucho, a o to przecież chodzi.

– Z pewnością mamy bardzo duży handicap, że możemy używać słowa „super” i naturalnie je wykorzystujemy. Ono świetnie pasuje do naszych działań, jak i promocji. Jest to jednak tak naprawdę jedynie jeden z elementów naszych działań. Za tym wszystkim stoi sztab ludzi i ustalona strategia. Są to działania digitalowe w mediach, jak i działania CRM-owe, a także działania sponsoringowe.

– Superbet jest bardzo aktywny szczególnie, jeśli chodzi o działalność na rynku piłkarskim. To właśnie ten rynek jest waszym priorytetem?

– Decyzje o tym, z którymi klubami współpracujemy są ściśle przemyślane. Nie działamy na „hurra”, choć zgodzę się, że wygląda to tak, że działamy z rozmachem, ale strategia jest odpowiednio obrana. Dysponujemy dużymi budżetami, ale wydajemy pieniądze w sposób przemyślany. Wiemy, jak należy to robić, gdyż mamy jasno określony cel i strategię.

– Dużo mówi się o grze bez podatku, którą mocno promuje Betclic. Jak się zapatruje na to Superbet?

– Muszę przyznać, że mamy to odpowiednio przeanalizowane. Wiemy, jakie opinie przeważają wśród klientów. Zdajemy sobie dokładnie sprawę z tego, co w tym temacie robi konkurencja. W związku z tym jesteśmy przygotowani na każdą możliwość. Mamy w planach, żeby zaskoczyć rynek i wprowadzić pewne działania, od lutego wystartował już nasz nowy superbonus, który jeszcze bardziej powiększa wygrane naszych klientów, które już dziś – według wszelkich rankingów – i tak były przecież najwyższe.

– Czy ten rok może być przełomowy, jeśli chodzi o rynek bukmacherski w Polsce? Oczekuje pan, że regulacje wprowadzane przez Ministerstwo Finansów będą dla bukmacherów korzystniejsze niż dotychczas?

– Obecnie sytuacja w Polsce jest zdominowana przez wybory prezydenckie. Co za tym idzie w najbliższych miesiącach nic się nie zmieni. Naszym celem jest uświadamianie rynku, jak i regulatora, że mamy nadal duży problem, jeśli chodzi o szarą strefę. To jest coś na czym chcielibyśmy się koncentrować. Jeśli chodzi o zmianę w regulacji, przekonamy się, co przyniesie czas. Liczmy na to, że w pewnym momencie zostaną podjęte odpowiednie działania, ponieważ szara strefa cały czas rośnie. Mam na myśli nie tylko szarą strefę w kasynie, ale przekłada się ona bezpośrednio na zakłady sportowe. W naszej ocenie jest to znaczący problem.

Udostępnij
Adrian Janiuk

Adrian Janiuk