06.08.2021 09:37

Milionowe promocje polskich bukmacherów. Interplay mówi sprawdzam

Mistrzostwa Europy w piłce nożnej już za nami. Oczywiście, jak to w przypadku dużych imprez sportowych, obfitowały w różne promocje dla nowych i starych klientów. Niektórzy bukmacherzy już przed startem imprezy zachęcali graczy do gry poprzez konkursy, w których pula nagród wynosiła nawet milion złotych. Byli to m.in. Fortuna, Superbet, czy STS. Kwoty robiły wrażenie, ale w przypadku dwóch pierwszych wymienionych bukmacherów tylko do momentu, gdy gracz przeczytał regulamin konkursu. Po jego lekturze było bowiem wiadomo, że o wygranie jakiejkolwiek nagrody będzie niesamowicie trudno. Inaczej było w przypadku konkursu największego polskiego bukmachera STS, "Misja #WYGRAJEURO", w którym faktycznie szanse na wygraną były spore. Nic dziwnego więc, że po mistrzostwach tylko STS pochwalił się raportem z konkursu, w którym zamieścił dokładne statystyki z promocji. 

Milionowe promocje polskich bukmacherów. Interplay mówi sprawdzam

Światowe standardy. Warren Buffett i Dan Gilbert dają przykład

Warren Buffett i jego Berkshire Hathaway oraz Dan Gilbert z Quicken Loans połączyli siły i stworzyli konkurs, w którym za wytypowanie całej drabinki NCAA do wygrania było miliard dolarów.

Widzieliśmy wiele konkursów oferujących milion dolarów za ułożenie drabinki, co skłoniło nas do zastanowienia się, ile naprawdę to może być warte? Uznaliśmy, że miliard dolarów wydaje się odpowiednią kwotą za tak imponujący wyczyn –  powiedział wówczas w komunikacie prasowym Jay Farner, prezes i dyrektor ds. marketingu Quicken Loans.

Pomimo, że znamy pary 1/32 trafienie całej drabinki graniczy z cudem. Obecnie za wytypowanie zestawu par do 1/8 można otrzymać milion dolarów, o co również bardzo trudno. Inna sprawa, że w tym konkursie i tak będą zwycięzcy, ponieważ przewiduje nagrody pocieszenia. I to całkiem spore, ponieważ gracze, którzy wytypowali 20 najlepszych niedoskonałych drabinek otrzymali po 100 000 dolarów. Co więcej w ramach promocji Quicken Loans przekazało również milion dolarów na szkoły i programy dla młodzieży w Detroit i Cleveland. Oczywiście mamy świadomość, że amerykańscy miliarderzy nie działają jako bukmacher, ale przykład ich promocji może posłużyć, że konkursy o wysokiej skali trudności można przeprowadzić w taki sposób, iż gracze od początku do końca będą mieli świadomość, że faktycznie grają o wysokie nagrody. Nawet jeśli okażą się one tymi pocieszenia.

Udział w konkursie Buffetta i Gilberta był bezpłatny. Jedynymi zastrzeżeniami były limit uczestników (10 mln osób) i jedno zgłoszenie na gospodarstwo domowe. Rzecz jasna w konkursie mogły brać udział tylko osoby, które ukończyły 21 lat (pełnoletność w Stanach Zjednoczonych – przyp. red) i posiadają obywatelstwo Stanów Zjednoczonych. I na tym koniec jakichkolwiek porównań do konkursu Fortuny, w którym nikt nie wygrał nawet złotówki. Operator nie ufundował bowiem nagród pocieszenia dla najlepszych przegranych, co w tego typu promocji wydaje nam się kluczowe. Superbet z kolei, jak się dowiedzieliśmy, ma to zamiar zrobić. Jak na razie oficjalnie jednak tego jeszcze nie ogłosił, co może sugerować, że dopiero po naszych konkretnych pytaniach w tej sprawie, podjął taką decyzję. Dla potwierdzenia poniżej zamieszczamy punkt regulaminu o nagrodach, który widnieje na stronie bukmachera. Jak widać próżno tam szukać informacji o przydzieleniu nagród pocieszenia.

Nawet jednak jeśli tak było, że dopiero po naszych pytaniach zdecydowano się przyznać nagrody pocieszenia dla najlepszych uczestników, należy docenić reakcję operatora.

Z kolei w przypadku STS-u, tak jak już wspomnieliśmy, od początku mieliśmy pewność, że zwycięzców będzie wielu, dlatego nie dziwi nas, że bukmacher już dzień po zakończeniu promocji (25 czerwca – przyp. red) opublikowała raport w tej sprawie.

Zasady konkursu Fortuny – EuroZnawca

Fortuna dla swoich graczy przygotowała konkurs EuroZnawca, w którym przewidziano pulę nagród o wartości miliona euro. Gracze, którzy chcieli wziąć udział w promocji musieli wypełnić na stronie organizatora formularz o nazwie „EuroZnawca” który zawierał „drabinkę” meczową dotycząca poszczególnych etapów Mistrzostw Europy. Należało tam wskazać drużyny, które awansują do kolejnych faz turnieju (tj. 1/8, 1/4, 1/2 finału oraz finał) z uwzględnieniem wskazania par grających między sobą w danej fazie turnieju. Z kolei w meczu finałowym oprócz pary finałowej należało wskazać dokładny wynik meczu – bez dogrywki. Pula nagród miała zostać podzielona między graczy, którzy poprawnie wytypowali wyżej omówioną drabinkę.

Co więcej dodatkowo gracze, którzy poprawnie wytypowali wszystkie drużyny, które awansują z fazy grupowej wraz ze wskazaniem par które zagrają w 1/8 finału, mieli otrzymać nagrodę dodatkową w postaci punktów lojalnościowych Fortuna Klub Plus, których pula wynosiła wartość 100 000 złotych. W przypadku, gdyby było kilku takich graczy, pula zostałaby między nich podzielona.

EuroZnawca Fortuny. Marginalne szanse na wygraną

Zacznijmy od określenia szans na wejście do elitarnego grona graczy, którzy mieliby podzielić między sobą 100 000 złotych. Biorąc pod uwagę, że awans do kolejnej fazy uzyskiwały nie tylko dwie najlepsze drużyny z każdej grupy, ale także cztery najlepsze reprezentacje z trzecich miejsc, trafienie dokładnych par 1/8 finałów graniczyło z cudem. Bo przypomnijmy, że żeby zadanie zostało zaliczone, należało nie tylko wskazać kto awansuje, ale również dokładne pary 1/8 finałów.

Wytypowanie dwóch pierwszych lokat było już bardzo trudne, ponieważ w sześciu grupach występowało po 12 możliwych kombinacji. A to oczywiście nie wszystko, ponieważ należało jeszcze wytypować drużyny, które zajmą cztery najlepsze trzecie miejsca. Tutaj do czynienia mieliśmy z małą tabelką, na którą w pewnym momencie mistrzostw patrzeli kibice wielu reprezentacji. Właściwie w trakcie rozgrywania meczów trzeciej rundy fazy grupowej zmieniała się ona co chwilę, co już świadczy o tym jak duża była skala trudności, by przewidzieć dokładnie końcowe rezultaty.

Poprawny układ został podświetlony

Jak widać na powyższej tabeli aż 15 możliwych kombinacji z czego tylko jedna okazała się poprawna. Tym samym bardzo łatwo dojść do wniosku, że załapanie się nawet do grupy, gdzie w puli było 100 000 złotych, było niesamowicie trudne. Oczywiście mamy świadomość, że niektóre miejsca – zwłaszcza przy typowaniu najlepszej dwójki – było czasami określić relatywnie łatwiej na podstawie kursów, ale niewiele to zmienia w ocenie całościowej skali trudności konkursu.

Co ciekawe Fortuna swój konkurs reklamowała, że wygrać można milion euro, a nie 100 000 złotych, co jak już ustaliliśmy było bardzo trudne.

Jeśli jednak wydarzyłyby się cud i ktoś wytypowałby poprawnie wszystkie pary 1/8 finałów, aby otrzymać milion euro, musiałby dokonać się jeszcze jeden, a może nawet dwa. W kolejnym etapie należało bowiem wytypować poprawnie wszystkich zwycięzców w fazie pucharowej, a na koniec jeszcze, żeby nie było zbyt łatwo, trafić dokładny wynik finału. Czy było to realne? Jedynie teoretycznie.

Pytamy Fortunę o konkurs EuroZnawca

Czy Fortuna zamieściła na jakimkolwiek swoim medium wyniki konkursu „EuroZnawca”?

Tak, w dniu 26.06.2021 na Twitterze poinformowaliśmy, że nikomu nie udało się poprawnie wytypować nawet fazy grupowej.

Czy dział analityczny Fortuny obliczył ile wynosił procent szansy na jakąkolwiek wygraną w konkursie „EuroZnawca”?

Naturalnie takie obliczenia zostały wykonane. Ich szczegóły są objęte tajemnicą.

Czy którykolwiek z graczy otrzymał nagrodę w związku z konkursem „EuroZnawca”?

Nie. W związku z tym, że żaden z graczy nie zakwalifikował się ani do odbioru do nagrody głównej, ani do odbioru nagrody pocieszenia, nagrody nie zostały przyznane.

Czy planowane jest przyznanie nagród pocieszenia dla graczy, którzy byli najbliżej spełnienia wymogów konkursowych?

Konkurs od początku oprócz nagrody głównej zakładał również 100 000 zł do podziału dla graczy, którzy poprawnie wytypują kolejność drużyn w grupach wraz z poprawnym ich przypisaniem do meczów 1/8 finału, ale również tego warunku nie udało się spełnić żadnemu z naszych klientów biorących udział w konkursie.

Czy Fortuna w przyszłości zamierza kontynuować konkursy o tej skali trudności?

Będziemy rozważać kontynuowanie tego typu konkursów w przypadku innych dużych imprez sportowych, ale na ten moment jest za wcześnie na konkretne deklaracje w tym zakresie.

***

Nieco ponad rok temu prezes Fortuny, Konrad Komarczuk w analogicznym przypadku (ogromne kwoty bonusów z trudnymi warunkami do spełnienia – przyp. red) napisał na Twitterze w odniesieniu do promocji konkurencji, że wysokość kwoty nie ma znaczenia, ponieważ i tak są nikłe szanse, że ktokolwiek wygra.

Komarczuk ironicznie zasugerował przy tym, że przy takiej konstrukcji kwotę bonusu można zwiększyć, byle ładnie wyglądała na banerze. Na tej samej zasadzie Fortuna mogła iść za przykładem Warrena Buffetta i Dana Gilberta i ustanowić nagrodę na poziomie miliarda euro. Przy okazji jednak dopisać do regulaminu jakiekolwiek nagrody pocieszenia, gdyż trudno za taką uznać wspomniane 100 000 złotych, gdzie warunki do spełnienia były niesamowicie trudne. Nagrody pocieszenia kojarzą nam się bowiem z czymś, co zawsze otrzymują gracze, którzy byli najbliżej wygranej, a nie tacy co spełnią skomplikowane warunki regulaminowe.

Zasady konkursu Superbetu – Super Milion

Superbet postawił na konkurs Super Milion, w którym pula nagród opiewała na milion złotych. W konkursie nie należało obstawiać standardowych zakładów, ale odpowiedzieć na 10 bardzo trudnych pytań. I szkopuł w tym, że tylko 10/10 poprawnych odpowiedzi mogło przynieść nagrody.

Poniżej zamieszczamy kilka pytań z puli dziesięciu, by pokazać skalę trudności:

Wybrane pytania: 

• „Ile żółtych kartek otrzyma Polska w fazie grupowej? – pod uwagę będzie brany zarówno regulaminowy czas gry, jak i dogrywka. Kartki otrzymane przez osoby nie znajdujące się na boisku (zawodnicy, którzy zostali zmienieni, trenerzy, zawodnicy na ławce) nie są brane pod uwagę. Czerwona kartka NIE jest liczona jako 2 żółte kartki.

• „Czy turniej zwycięży drużyna, która nigdy nie wygrała EURO? – Niemcy, Hiszpania, Francja, Włochy, Portugalia, Holandia i Dania to drużyny, które wygrały EURO, więc nie zostaną uznane za drużyny, które zwyciężyły EURO po raz pierwszy. Rosja oraz Czechy zostaną uznane za drużyny, które zwyciężyły EURO po raz pierwszy, pomimo wygranej ZSRR i Czechosłowacji.

• „Ile goli zdobędzie król strzelców turnieju?” – pod uwagę będą brane zarówno gole strzelone w regulaminowym czasie gry, jak i w dogrywce. Gole samobójcze oraz zdobyte w serii rzutów karnych NIE będą brane pod uwagę.

Rzecz jasna w tym przypadku obliczenie w jakikolwiek sposób skali trudności jest niemożliwe, ponieważ w niektórych pytaniach mamy do czynienia z nieskończonym zakresem odpowiedzi, jak np. w przypadku obstawienia liczby żółtych kartek Polaków w fazie grupowej. Skalę trudności na wygranie konkursu można jednak łatwo zobrazować na podstawie tego, że gdyby jakikolwiek operator wystawił tego typu zakłady specjalne – z całą pewnością na wskazanie poprawnego wyniku kursy oscylowałby w okolicach 5.0 – 10.0. Czy trafienie dziesięciu zdarzeń o takich kursach na kuponie AKO jest możliwe? Jedynie teoretycznie.

Oczywiście w tym wypadku także Superbet reklamował swój konkurs w taki sposób, że graczowi mogło się wydawać całkiem realne, iż wygra i otrzyma cokolwiek z ogromnej puli miliona złotych. Tego typu sztuczki marketingowe na pozyskanie nowych klientów być może przyciągają bukmacherowi promil nowych graczy, ale niestety działają również negatywnie na wizerunek całej branży.

Pytamy Superbet o konkurs Super Milion

Czy Superbet zamieścił na jakimkolwiek swoim medium wyniki konkursu „Super Milion”?

Wyniki konkursu „Super Milion” były dostępne dla użytkowników Superbet.pl i aplikacji mobilnej na bieżąco w całym okresie trwania akcji oraz tydzień po zakończeniu EURO. Każdy uczestnik miał możliwość podglądu swoich typów oraz wyników.

Dodatkowo klienci otrzymywali powiadomienia z przypomnieniem o weryfikacji konta, co było regulaminowym warunkiem otrzymania nagrody.

Jeśli nigdzie na kontach medialnych bukmachera nie zamieszczono tego typu informacji czy uczestnicy mogą się jeszcze spodziewać, że kiedykolwiek zostaną przedstawione dane na temat konkursu?

Dane na temat konkursu zostaną opublikowane po czasie na składanie reklamacji i wraz z informacjami o nagrodach pocieszenia dla najlepszych uczestników. Publikacje nastąpią w social mediach Superbet. Regulamin promocji zakładał 30 dni na wydanie nagród od momentu zakończenia akcji.

Czy którykolwiek z graczy otrzymał nagrodę w związku z konkursem „Super Milion”?

Niestety akcja nie zakończyła się zdobyciem głównej nagrody. Superbet przyzna najlepszym uczestnikom nagrody pocieszenia w postaci środków na grę, firmowych gadżetów oraz koszulek z autografami Sławomira Peszki.

Jaki był najlepszy wynik w konkursie „Super Milion”? (liczba poprawnych odpowiedzi na 10 pytań)

Najlepszy wynik to 8 poprawnych odpowiedzi na 10 pytań i osiągnęło go 6 graczy. Rywalizacja trwała do samego końca. Gdyby król strzelców strzelił przynajmniej 6 goli, mielibyśmy 6 uczestników z 9 poprawnymi odpowiedziami i szansą na poprawna odpowiedz na ostatnie pytanie.

Czy planowane jest przyznanie nagród pocieszenia dla graczy, którzy byli najbliżej spełnienia wymogów konkursowych?

Tak, zgodnie z odpowiedzią na jedno z poprzednich pytań.

Czy Superbet w przyszłości zamierza kontynuować konkursy o tej skali trudności?

Super Milion był edycją specjalną promocji Super Game, która dostępna jest regularnie. Co tydzień użytkownicy Superbet walczą w grze free to play o podział 50 000 złotych.

Nie wykluczamy kolejnych edycji specjalnych zabawy ze względu na duże zainteresowanie i pozytywny odbiór wśród naszych klientów. Mimo braku głównej wygranej w Super Milion, łącznie podczas Euro 2020 rozdaliśmy w gotówce i bonusach blisko 3 miliony złotych. Złożyły się na to wygrane w promocjach Super Game (500 000 złotych), Super Ranking (325 000 złotych oraz odrestaurowany Ford Mustang z 1965 roku), Super Spin (955 000 złotych) i Super 20+20 (1 005 000 złotych).

W Super Milion udział wzięło kilkanaście tysięcy użytkowników, co jest dla nas jasnym sygnałem do kontynuowania tego typu formatów w przyszłości. Bariera wejścia do zabawy była minimalna, a skala trudności i liczba pytań odpowiadała potencjalnej, spektakularnej wygranej 1 000 000 złotych. Nie wykluczamy jednak modyfikacji zasad w przyszłości.

Pozytywny przykład – STS i Misja #WYGRAJEURO

Największy legalny bukmacher w Polsce przygotował dla swoich klientów promocję “Misja Wygraj EURO”, w której do wygrania były nagrody o łącznej wartości 1 500 000 złotych.

Sama akcja polegała na wykonywaniu w trakcie trwania mistrzostw Europy zadań specjalnych. Codziennie w profilu gracza publikowane były nowe zadania. Jeśli klient wykonał 17 z 25 zadań, wziął udział w podziale wspomnianych 1 500 000 PLN. Warto przy tym zaznaczyć, że kliencie mogli wykonywać polecenia wstecz o ile nie minął termin ich ważności. W profilu gracza każdy widział bowiem odpowiednie oznaczenia na zadaniach – wykonane, niewykonane, nieaktualne. Dołączyć do akcji można było w dowolnej chwili, aż do 24 czerwca.

W tym przypadku margines błędu był znacznie większy, niż w przypadku konkursu Superbetu, a co więcej zadania do wykonania były zdecydowanie łatwiejsze. Jasnym było od początku, że wielu graczom uda się spełnić wymagania konkursowe. I tak się stało, ponieważ uczestniczy, którzy spełnili założenia, a więc zrealizowali co najmniej 17 zadań, otrzymali bonus w wysokości 267 PLN.

Podsumowanie akcji na stronie STS

Już 25 czerwca na stronie bukmachera w sposób transparentny przedstawiono dokładne wyniki konkursu:

Zakończyła się misja #WYGRAJEURO w STS. Uczestnicy, którzy spełnili jej warunki, a więc zrealizowali co najmniej 17 zadań, otrzymali bonus w wysokości 267 PLN. Łączna pula nagród wynosiła 1 500 000 PLN.

Misja rozpoczęła się 31 maja i trwała do 24 czerwca. W jej ramach uczestnicy mieli do wykonania 25 zadań, związanych z ofertą STS. Codziennie odkrywano nowe wyzwanie, a do akcji można było dołączyć w dowolnym momencie. Realizacja 17 zadań zapewniała udział w podziale puli 1 500 000 PLN.

Uczestnikom przez cały okres trwania akcji towarzyszyli agenci specjalni Peter Schmeichel, Cezary Pazura i Piotr „Izak” Skowyrski.

Finalnie 5 620 uczestników spełniło warunki misji specjalnej. Każdy z nich otrzyma 267 PLN nagrody. Dodatkowo zdecydowano o przyznaniu bonusu 100 PLN ekstra tym, którzy wykonali komplet 25 zadań. Z kolei dla tych, którym do realizacji celu zabrakło niewiele, przewidziano nagrody pocieszenia.

  • 50 PLN bonusu dla tych, którzy wykonali 16 zadań
  • 30 PLN bonusu dla tych, którzy wykonali 15 zadań
  • 15 PLN bonusu dla tych, którzy wykonali 14 zadań

Fortuna wpływa na negatywny wizerunek branży?

Zarówno konkursy specjalne na EURO 2020 Superbetu, Fortuny, jak i STS-u były skierowane do nowych i starych graczy. Wszystkie z nich były w pełni darmowe, a ich celem nadrzędnym było trafienie do nowej grupy graczy w trakcie dużej imprezy. Sama idea tworzenia tego typu promocji jest jak najbardziej słuszna, ale warto przy tym zachować dobre standardy, które sprawią, że branża bukmacherska w Polsce zyska na wiarygodności. STS pokazał, że można to zrobić w dobrym stylu, Superbet, jeśli spełni obietnicę o przyznaniu nagród specjalnych, a także opublikuje – lepiej późno niż wcale – raport z konkurs wyjdzie z tej promocji z twarzą. Z kolei promocję Fortuny, „EuroZnawca” nie sposób ocenić pozytywnie.

Przypomnijmy, że Fortuna swój konkurs reklamowała banerem z hasłem „Typuj drabinkę i graj o milion euro”. Na sam koniec okazało się jednak, że żaden z uczestników nie wygrał nawet złotówki. Z kolei Superbet zachęcał hasłem „Rozdajemy milion złotych w gotówce za darmo”. Fakty? W najbliższych dniach kilku graczy otrzyma w ramach nagród pocieszenia koszulki Sławomira Peszki, gadżety bukmachera i strzelamy – (kilkaset złotych). Z puli miliona złotych wypłaconych zostanie więc pewnie maksymalnie 10 000 złotych. STS z kolei na nagrody przeznaczył 1 500 000 złotych, czyli kwotę, o której informował na banerach. Od początku był przy tym transparentny, publikując raport konkursowy.

Niestety w dłuższym wymiarze czasu ucierpi na tym cała branża, ponieważ wielu graczy widząc podobne promocje u innych operatorów, zapewne pomyśli, że nie ma sensu do nich zaglądać, gdyż i tym razem wygranie będzie graniczyło z cudem. Niestety promocje oparte na takich zasadach nie mogą kojarzyć się z niczym pozytywnym.

Udostępnij
Bartosz Burzyński

Bartosz Burzyński