17.10.2018 00:00

Ministerstwo Finansów będzie analizowało rynek

Ministerstwo Finansów na początku tego miesiąca ogłosiło przetarg na dynamiczną analizę w obszarze gier hazardowych. Dokładny opis przetargu jest bardzo interesujący, bo zamawiający wymaga m.in analizy wpływu ustawy z dnia 16 grudnia 2016 roku, analizę zagranicznych rynków hazardowych i ich regulacji czy nawet definicji i kwalifikacji loot boxów, które znamy z gier wideo.

Udostępnij
Ministerstwo Finansów będzie analizowało rynek

Cały przetarg został ogłoszony na stronie Ministerstwa 3 października 2018 roku. Wszyscy zainteresowni mieli czas na przesyłanie swoich ofert do 11 października. Czy do przetargu zgłosiła się jakakolwiek firma? Tego jeszcze nie wiemy.

Główna część analizy ma ocenić, jak ustawa z dnia 15 grudnia 2016 roku wpłynęła na branżę hazardową w Polsce.

W punkcie 1a) wykonawca będzie musiał zbadać, jak legalnie funckonujące podmioty spisują się na polskim rynku, oraz to jaki jest poziom obciążeń administracyjnch. Całościowa analiza będzie oczywiście jedynie ogólnym opisem sytuacji, o której niemalże wszyscy funkcjonujący w poszczególnych gałęziach hazardu zdają sobie sprawę. Można odnieść wrażenie, że w tej sytuacji Ministerstwo po prostu powinno wsłuchać się w głosy firm, które legalnie funkcjonują w naszym kraju. 

Nie ma co się oszukiwać, że Ministerstwo lubi chwalić się wynikami ograniczenia szarej strefy, która występowała w hazardzie. Mimo, że szczególnie w sektorze zakładów wzajemnych ten procent został mocno ograniczony, to bez zmian w obciążeniach podatkowych, kolejne próby ograniczenia szarej strefy mogą być już nieefektywne. 

Kolejne dwa duże i interesujące punkty, gdzie wykonawca będzie musiał opracować prognozę rynku na przyszłe lata, uwzględnić nowe rodzaje gier oraz wytypować potencjalne możliwości i zagrożenia. 

Jeszcze ciekawszym jest punkt 4, gdzie Ministerstwo Finansów w końcu będzie chciało przyjrzeć się temu, jak inne kraje radzą sobie z tematem hazardu. Na pewno wielu ucieszy fakt, że Dania znajduje się na liście tych krajów. 

Wśród dwóch podpunktów znajdują się takie okreśelnia jak kwalifikacja i definicja loot boxów i social games. Jest to bardzo szeroka i ciekawa gałąź, które Ministerstwo zdaje się zauważać. Nie tak dawno w Holandii i Belgii zakazano loot boxów, czyli specjalnych paczek/skrzynek, które można było zakupić za określoną sumę pieniędzy lub wirtualne waluty. Z każdego otworzonego przedmiotu dostawaliśmy losowy przedmiot lub zawodnika w wielu grach internetowych. Mowa tu o najpopularniejszych grach tj. FIFA czy Counter Strike. Czy Polska pójdzie w ślady Belgii i Holandii? 

W ramach przetargu wykonawca może dodatkowo przeanalizować inne obszary gier hazardowych w Polsce lub możliwości jego rozwoju. 

Udostępnij
IP

IP