Monopol w sieci sprzeczny z prawem UE
Zapis o monopolu Totalizatora na hazard w internecie stoi w sprzeczności z prawem UE. Jego wprowadzenie narazi Polskę na postępowanie w Europejskim Trybunale Sprawiedliwości - pisze dzisiejszy Puls Biznesu.
Inwestycja zaplanowana na lata 2007-10 ma kosztować 1,225 mld zł. Zdecydowaną większość (825 mln zł) miał pokryć Fundusz Rozwoju Kultury Fizycznej (FRKF), zasilony wpływami z nowelizacji ustawy o grach i zakładach wzajemnych………….
Dziś wideoloterie, choć jeszcze nieobecne na rynku, objęte są dopłatą 10 proc. A Totalizator, co ujawniliśmy w „PB”, chce wydać na nie nawet 200 mln EUR w rok. Tak duże inwestycje przełożyłyby się zapewne na spore wpływy do FRKF. Tyle że nowela przewiduje… całkowite zniesienie dopłat na wideoloterie! Z tego źródła na narodowy stadion nie trafi więc ani złotówka.
A co z hazardem internetowym? Projekt noweli zakłada, że w Polsce monopol tu będzie miał Totalizator. Miałby on swoje produkty oferować w sieci i w ten sposób zwiększyć sprzedaż, a w konsekwencji — wpływy do funduszu.
— W teorii wygląda to dobrze. Tyle że nowelizacja ustawy hazardowej, tak jak wszystkie wcześniejsze, może w Sejmie zostać drastycznie zmieniona. A nawet jeśli przejdzie wersja rządowa, Totalizator będzie potrzebował co najmniej roku na przygotowanie się do wpuszczenia gier do internetu — mówi przyjazny TS ekspert rynku hazardowego.
I dodaje, że to nie jest największy problem. O swoje upomni się bowiem Komisja Europejska.
— Zapis o monopolu Totalizatora na hazard w internecie stoi w sprzeczności z prawem UE. Jego wprowadzenie narazi Polskę na postępowanie w Europejskim Trybunale Sprawiedliwości — dodaje ekspert.
Więcej w poniedziałkowym Pulsie Biznesu……….