My name is Bond

W najnowszej odsłonie przygód nieśmiertelnego agenta Brytyjskiego wywiadu Jamesa Bonda pt. “Casino Royale” w drugiej połowie filmu możemy obserwować pojedynek 007 w jedną z odmian pokera – texas holdem. Gra, której stawką jest 150mln dolarów rozgrywa się w fikcyjnym kasynie – Casino Royale w Czarnogórze. Casino Royale to tak naprawdę zaadoptowane na potrzeby filmu kasyno w Karlowych Varach (Czechy).

Fani Bonda napewno zwrócą uwagę na nowe gadżety, astona martina czy dziewczynę Bonda podczas gdy fanów gier napewno zainteresuje wyposażenie kasyna i karty jakimi gra agent z licencją na zabijanie.
James Bond rozgrywa swoją partię kartami od Carta Mundi i żetonami od Bourgogne & Grasset (B&G). Produkt został zaprojektowany specjalnie na potrzeby filmu i wyprodukowany we francuskiej filii koncernu – Gaming Partners International (GPI)

TCS John Huxley dostarczył wszystkie pozostałe “sprzęty”. Stół, na którym toczy się rozgrywka, krzesła, stołki oraz resztę stołów, które James Bond mija w drodze do baru, żeby zamówić Martini…… (na pytanie barmana czy wstrząśnięte i niemieszane odpowiada – “Mam to w du…”).