Mybet kończy żywot?
Mająca ugruntowaną pozycję internetowa grupa bukmacherska mybet SE chyba już się nie wygrzebie.
Firma zamknęła swój flagowy portal mybet.com, starając się „chronić interesy swoich klientów i wierzycieli”.
Przypomnijmy, iż 17 sierpnia zarząd mybet poinformował, że otworzył proces postępowania upadłościowego po tym, jak nie zdołał sprzedać spółki nieujawnionemu inwestorowi.
W tym tygodniu zarząd mybet zamknął wszystkie aktywne portale B2C, informując klientów, że jego usługi gier hazardowych zostały „wstrzymane do odwołania”.
Mybet zapewnia zarazem graczy, że saldo konta jest bezpieczne i zabezpieczone przez Maltese – Gaming Protection Regulation.
– Ze względu na wymogi prawne, które wchodzą w grę w tej sytuacji, wypłaty będą realizowane ze znacznymi opóźnieniami. Wszystkie przelewy pieniężne podlegają rygorystycznym kontrolom przez naszego licencjodawcę, Malta Gaming Authority (MGA)” – dowiadujemy się z komunikatu.
Warto dodać, że cena za akcje firmy na frankfurckiej giełdzie Xetra spadła do 0,035 €. W lipcu było to jeszcze 1,12 €.