25.04.2013 00:00

Na Forexie już nie pogramy.

Jak donosi TVN24 odbyła się zmasowawana akcja kilkuset policjantów, agentów CBŚ, ABW i celników mająca na celu zlikwidowanie internetowego hazardu.

Udostępnij
Na Forexie już nie pogramy.

Zarekwirowano w jeden dzień 1200 automatów do gry na giełdzie tzw. FOREX.

Czytajcie więcej pod tym linkiem: http://www.tvn24.pl/policja-uderzyla-w-hazard-najwieksza-taka-akcja-w-historii,321022,s.html

Nie jestem oczywiście prawnikiem, ale coś mi się wydaje, że cała para znowu pójdzie w gwizdek, a automaty trzeba będzie zwrócić właścicielom i Adama G. przeprosić. Cóż, nie po raz pierwszy służby bawią się za pieniądze podatników.
W końcu gra na giełdzie nie jest chyba zabroniona?

Oto jak jeszcze w czerwcu 2012 roku pisał o tym Puls Biznesu:

"Na rynku pojawiły się maszyny umożliwiające grę na rynku walutowym. Celnicy podejrzewają nielegalny hazard.

Prawo wprowadzone po tzw. aferze hazardowej zakłada, że automaty o niskich wygranych znikną z pubów, barów czy stacji benzynowych do 2015 r., wraz z wygasającymi koncesjami. Jednorękich bandytów często zastępują jednak łudząco podobne tzw. kioski internetowe, umożliwiające nielegalny hazard w sieci. Jednym z operatorów automatów foreksowych jest firma Money Transfer Kiosk (MTK) z Solca Kujawskiego. Jej właściciel Adam G. mówi, że obsługuje około 120 kiosków. Legalna branża hazardowa twierdzi jednak, że w całym kraju działa ich o wiele więcej.

Kioski MTK umożliwiają połączenie z Internetem czy doładowanie telefonów komórkowych, a dodatkowo stwarzają możliwość inwestowania na rynku forex w jednosekundowe opcje walutowe za pomocą "platformy inwestycyjnej" izraelskiej spółki Csani. Co ciekawe "platforma inwestycyjna" na ekranie kiosku wygląda identycznie, jak rozgrywka na klasycznym jednorękim bandycie (z charakterystycznymi wisienkami, siódemkami itp.)."
 

Udostępnij
W.B.

W.B.