Rekordowa wygrana padła w jednej z miejscowości powiatu piotrkowskiego w województwie łódzkim. Wcześniej nie podawano nazwy miejscowości. Totalizator Sportowy poinformował, że zostanie ona opublikowana "dopiero wtedy, kiedy wygrana zostanie odebrana". "Nasza decyzja jest podyktowana wyłącznie troską o bezpieczeństwo posiadacza kuponu" – wskazano w komunikacie. Adres kolektury nie pojawił się jeszcze na stronie internetowej Lotto.
Szczęśliwy zwycięzca powiedział portalowi Money.pl, „że ufa swojemu szczęściu do gier, choć kiedy trzymał w ręku kupon wart ponad 193 mln zł, nie mógł uwierzyć w to, co widzi. Sprawdzał swoje liczby kilka razy w internecie, aby się upewnić. Wspomniał, że najczęściej grywa na chybił trafił. W dniu losowania Eurojackpot poczuł jednak impuls, dzięki któremu wszedł do punktu LOTTO i wytypował szczęśliwe liczby: 5, 7, 15, 19, 29 oraz 3 i 8. Dodał, że wygrana z pewnością odmieni jego życie. Planuje budowę domu i podróże. Marzy o wyprawie na południe Europy, choć najbliższe wakacje spędzi raczej w Polsce.”