Niemiecki regulator wzywa operatorów do zacieśnienia współpracy
Niemiecki regulator Gemeinsamen Glücksspielbehörde der Länder (GGL) pochwalił pracę operatorów podczas pierwszych trzech miesięcy sprawowania przez organ nadzoru nad rynkiem, ale wezwał firmy do ściślejszej współpracy w celu dalszej poprawy krajowego rynku.
Dobry czas niemieckiego rynku
GGL oficjalnie przejęło odpowiedzialność za regulacje w Niemczech na przełomie roku, zgodnie z Czwartym Traktatem Państwowym o Hazardzie, który wszedł w życie w lipcu 2021 r.
Ronald Benter, który kieruje GGL wraz z Benjaminem Schwanke, przyznał, że chociaż miniony okres ocenia pozytywnie, licencjobiorcy muszą ściślej współpracować, aby wspomóc organy regulacyjne zajmujące się nielegalnymi działaniami.
– Jesteśmy na dobrej drodze do stworzenia naprawdę atrakcyjnego rynku – powiedział Benter. – Większość wniosków o licencje została zatwierdzona. Niemniej jednak nadal widzimy niewystarczającą współpracę ze strony dostawców gier hazardowych online. Dotyczy to zarówno wpłat kaucji, jak i nieprawidłowości w obrębie poszczególnych gier. Opóźnia to proces wydawania licencji i uniemożliwia płynniejsze przejście w nową fazę rozwoju rynku – dodał.
Strony nielegalnych operatorów zablokowane już niebawem?
Benter wspomniał również o tym, w jaki sposób GGL ogranicza nielegalne działania w kraju, odnosząc się do tego, jak w obecnym tygodniu organizacja nałożyła grzywnę – której dokładna kwota nie została określona – na nienazwanego operatora, który naruszył zasady reklamowe.
Jeśli chodzi o blokowanie nielegalnych operatorów, Benter poinformował, że postępowanie sądowe nadal trwa, dodając, że sprawy nadal są w toku: – Pozostajemy optymistami i sądzimy, że instrument blokowania stron internetowych zostanie ostatecznie utrzymany przez sądy jako ostateczność w walce z nielegalnym hazardem online – powiedział Benter.