W Polsce co jakiś czas pojawiają się plotki o planowanym wprowadzeniu całkowitego zakazu palenia w restauracjach i barach. Poseł PiS Tadeusz Cymański, notabene skruszony palacz, nawołuje do całkowitego zaprzestania palenia.
Pomysł posła Cymańskiego to nic nowego. We Francji w ciągu najbliższego roku wejdzie taki właśnie zakaz, wyganiający palaczy z barów, knajp i restauracji. Właściciele barów drżą o swoje przedsiębiorstwa, obawiając się utraty niejednokrotnie jedynego źródła dochodu.
Pomocną dłoń postanowił im podać francuski Minister Skarbu Państwa obcinając podatki na automaty rozrywkowe. Obniżenie podatków ma w szerszej perspektywie zachęcić młodzież do częstszego odwiedzania barów i kawiarni.
Obniżka podatków obejmie niestety tylko tzw. “tradycyjne” gry jak bilard, snooker, dart, piłkarzyki, flipery(!!!). Wysokie w tej chwili podatki powodują we Francji, powolną śmierć m. in. piłkarzyków i fliperów.
Ustawodawca ma nadzieję, że obniżka podatku zachęci przedsiębiorców do inwestowania w atrakcyjny sprzęt, a tym samym przyciągnie do kawiarni i barów nową klientelę, czyli młodzież.
Ostatnie zamieszki we Francji dały dobitny przykład jak wielkie jest zapotrzebowanie młodzieży na sprzęt rekreacyjny, na którym mogłaby się wyszumieć. Urządzenia tj. boksery, czy kopacze mogłyby idealnie wpasować się w nową politykę podatkową rządu francuskiego.