Parki i Centra 23 grudnia 2015

Nowa generacja atrakcji dla parków rozrywki

autor: W.B.
Zapyziały pałac strachów jaki można zobaczyć w niejednym polskim parku rozrywki, czy imprezie objazdowej na naszych oczach trafia do lamusa. I dobrze!

Na świecie miejsce tej wątpliwej atrakcji zajmują tzw. dark rides, czyli najprościej rzecz ujmując mobilne, interaktywne kina 3D, co nie znaczy, że objazdowe, ale że widzowie siedzą na poruszających się po torach fotelach.
Już na ubiegłorocznej IAAPA pokazano parę tego typu urządzeń. Warto tu wspomnieć chociażby IDR (Interactive Dark Ride) Triotecha, czy wymyśloną przez Dc Entertainment i Studio Warner dla miasteczka SiX Flags w St. Lois, USA atrakcję JUSTICE LEAGUE: Battle for Metropolis.
Tegoroczna IAAPA podtrzymuje ten trend chociażby poprzez prezentację przygotowaną przez brytyjską spółkę Holovis na stoisku 4086. Mowa o dark ride'ach o nazwie Lost Cove i Jungle Crisis wykorzystujące urządzenia/kina Motion Dome oraz premierowym pokazie atrakcji o nazwie Crimson Wing. Dzięki kopulastemu ekranowi obejmującemu kąt 180 stopni widz całkowicie "zanurza" się w środowisko gry i ma wrażenie, że znajduje się w centrum wydarzeń.
Z drugiej strony w dark rides coraz częściej angazują się firmy, które do tej pory znane były z konstrukcji przemysłowych, jak chociażby niemiecka Kuka. Ich robocoaster (…)

Czytaj dalej w grudniowym wydaniu Interplaya.

Dodaj komentarz