Salon zajmuje 300 m2 na dwóch poziomach budynku gdzie wcześniej znajdowały się sklep obuwniczy i sportowy. Żeby wejść do salonu musimy pokonać dwa małe schodki, które doprowadzą nas do przeszklonych w kolorze czerwonym, podwójnych drzwi.
Pierwsze wrażenie jakie odnieśliśmy, to że salon nie jest wcale taki duży, jak sugerowałaby liczba 53 automatów do gry. To że jest to lokalizacja Fortuny przypomina nam logo operatora przy schodach na dolny poziom. Po lewej stronie wita nas ruletka Omega, słoweńskiej produkcji Gold Clubw kolorze srebrnym. Naprzeciwko wejścia znajduje się bar z piwem i mocniejszymi trunkami, po prawej, dookoła schodów, aż do samego baru stoją automaty, a z tyłu luksusowe toalety
Na górnym poziomie stoją automaty bębnowe, głównie produkcji brytyjskiego JPM tj. Daytona, Jokers lub trzy automaty przy samym wejściu Turbo Gold w najnowszych obudowach linear. Dalej przy samym barze pięć automatów, z czego trzy – Volcanos, Tropicana i Pyramid Gold, produkcji Merkur, zlinkowane są w Jackpota, wśród pozostałych jeden to rzadko spotykany Phoenicia produkcji JPM.
Pierwsze wrażenie o niedostatku automatów w całości rekompensuje nam dolny poziom w którym odnajdą się zarówno, starzy wyjadacze jak i miłośnicy ekranów dotykowych i automatów pięcioliniowych z ekranami LCD. Cała ściana American Pokerów II, 6 APEXów Multi Magic w wersji polskiej, Gaminatory austriackiego Novomatica, Double Tronic Kajota, Bell Scater i Daytony, Jokersy i Phoenixy JPM-a.
Więcej w sierpiowym wydaniu Interplay (04/2007)
Zobacz więcej zdjęć