O wyższości IGE nad EAG i odwrotnie
Mało było Brytyjczykom jednej wystawy automatów, to zrobili sobie dwie!<br />
Gdy parę lat temu firma wystawiennicza Clarion Gaming kupiła od brytyjskiego stowarzyszenia operatorów BACTA prawa do wystaw ATEI, ICE i ICEi nikt nie podejrzewał, że wkrótce zaczną się tarcia. Po kilu latach przepychanek z jednego poziomu hali Earl’s Court na drugi brytyjskie firmy producenckie, głównie automatów rozrywkowych, postanowiły wziąć sprawy w swoje ręce i zorganizować konkurencyjną wystawę. Jej ubiegłoroczny debiut w hotelu Ibis nieopodal Earl’s Court’u był dość skromny, jednak w tym roku BACTA I Intergame stanęły na wysokości zadania.
EAG zajęło halę ExCela wielkości tej z SUREXPO w Warszawie. Niestety ExCel ma jedną wadę, zlokalizowany jest w Dockland we wschodnim Londynie. Z Earl’s Court to półtorej godziny drogi metrem, do tego z przesiadkami. Na sporze brytyjskich producentów skorzystał tym razem jedynie London Transport. Zostawmy jednak uciążliwości na boku i skoncentrujmy się na merytorycznej zawartości obu wystaw.
IGE to prawdziwy koncentrat hazardu z paru procentową domieszką ATEI, która gdyby nie zasilona przez spółki z Polski, pewnie by się pierwszy raz od siedemdziesięciu z górą lat nie odbyła. Hazardowi giganci wykorzystali czasy kryzysu na umocnienie się na swoich pozycjach i postawili tym razem na znane i popularne seriale TV jako tematy nowych automatów. Novomatic wykorzystał „Komisarza Rex’a”, a IGT „Sex w wielkim mieście”. Filmowy automat „Jaws” (Szczęki) zaprezentował z kolei Aristocrat.
Przełomowych nowości hazardowych raczej nie było, jeśli nie liczyć śmiałego pomysłu serbskiej firmy Mozzart, która umieściła trzy niezależne pierścienie z numerami w tradycyjnym kole ruletki Triple Crown.
Na IGE zaprezentowały się cztery polskie spółki: Vegas, Gamesystem, ViV i Essyo.
Vegas postawił na automatyczną ruletkę i JackPota, Gamesystem uzupełnił swoją ofertę o terminale internetowe, ViV przedstawił obudowy do automatów hazardowych, a Essyo stolik do pokera rozbudowany o black jacka i ruletkę.
Na zredukowanym do minimum ATEI swoje stoiska postawiły: WiK, Kalkomat, Jakar, X-Line, Magic Play, Kupper Automaty i Boxer4U.
Kalkomat wystawiał nowe boxery, Magic Play nowe bujaki, a Jakar trzy nowe automaty redemption.
European Amusement and Gaming Expo (EAG) zdominowały duże koncerny: SEGA, NAMCO, LAI oraz brytyjskie spółki produkujące automaty zręcznościowe i niskohazardowe. Z nowości wymieńmy: wideostrzelnicę Vulcan-M koreańskiej firmy Rassen, Robin Hood, Photo Finish Racing i Rok N’ Bloks ICE, Hopping Road i Panic Museum Taito oraz Bishibashi i GTI Club SuperMini Fiesta. Pojawił się też najnowszy flipper Sterna – Big Buck Hunter.
Polskie firmy przybyły na EAG w liczbie pięciu: Kriss Sport, Kalkomat, Dawpol, Powertronic i Ritter. Debiutowały na wystawie Grand Horse Racing Dawpolu oraz boxery Kalkomatu: Dog, Mask i Spider.
Na obu wystawach nie mogło oczywiście zabraknąć przedstawicieli Agencji Wigor z Wrocławia – organizatora targów SUREXPO w Warszawie, którzy pozyskiwali nowych wystawców.
Czytaj więcej w lutowym wydaniu Interplaya oraz w kolejnych dniach na naszym portalu internetowym.
