USA. Konserwatywny magazyn Citizen, opublikował badania, z których wynika, że nowoczesne automaty narażają młodzież na większe ryzyko uzależnienia.
Nowoczesne automaty, z płaskimi ekranami LCD i dające możliwość rywalizacji pomiędzy graczami to najbardziej atrakcyjny model maszyny dla młodzieży.
Konserwatywne środowisko skupione wokół ukazującego się w USA 10-razy w roku periodyka “Citizen” (obywatel przyp. red.), martwi się, że nowe automaty są za bardzo nowoczesne i przez to bardziej zachęcające młodzież. Podłączenie do sieci, to kolejne zło, na które zwracają uwagę twórcy raportu, okazuje się bowiem, że nic tak nie przyciąga młodzieży jak chęć rywalizacji z inną żywą istotą. Na domiar złego młodzież jest trzy razy bardziej podatna na tego rodzaju uzależnienia (jakby na inne była mniej podatna).
Póki co, amerykanie nie muszą martwić się nadto o swoją młodzież, ponieważ gra na automatach jest tam możliwa po ukończeniu 21 roku życia.
W Polsce pełnoletność osiąga się w wieku 18 lat i taki jest też wiek, od którego można uprawiać hazard. Od tej reguły jest jednak mały wyjątek, dla miłośników totolotka, którzy do kolektury mają wstęp od 16 roku życia.