18.05.2015 00:00

ODKŁAMYWANIE RESORTOWEJ PROPAGANDY

Automaty do gier spod Warszawy wracają do legalnej eksploatacji.

Udostępnij
ODKŁAMYWANIE RESORTOWEJ PROPAGANDY
Korzystając z medialnych praktyk propagandowych, wypracowanych przez jedynie słuszną władzę w dawnych, na szczęście minionych czasach, Służba Celna krzewi dzisiaj w świadomości opinii publicznej wizję swojej niezwykłej skuteczności w zwalczaniu rzekomo nielegalnego hazardu.
Zobaczmy na przykład tutaj:
Hohoho, no piękny sukces! Że sobie tak zacytujemy: "Sprawne i planowe działania funkcjonariuszy Urzędu Celnego I w Warszawie, Urzędu Celnego w Pruszkowie oraz Wydziału Zwalczania Przestępczości Izby Celnej w Warszawie" doprowadziły do zatrzymania, w ciągu jednej akcji, licznych automatów. Ordery nadane, nagrody wręczone, jest super!
 
No nie bardzo jednak, bo oto cichcem, już bez medialnej propagandy…
Zresztą zobaczcie sami – dokument pod adresem: http://www.interplay.pl/web/uploads/files/Oddanie%20automatu.pdf.
 
Oczywiście na stronie Izby Celnej w Warszawie próżno szukać jakiejkolwiek informacji na temat dalszego losu maszyn zatrzymanych podczas owej akcji, więc nadrabiamy niniejszym to ewidentne przeoczenie pana Rzecznika prasowego, podinspektora Piotra Tałałaja. Sugerujemy jednocześnie Panu Rzecznikowi na przyszłość, by przed ogłoszeniem kolejnego tego rodzaju "sukcesu" zechciał może skonsultować swoje propagandowe dyrdymały czy to z właściwą jednostką prokuratury, czy może z sądem okolicznym… Uniknie się wtedy kompromitacji takiej jak właśnie demaskowana.
 
Swoją drogą: Pan Rzecznik zechciał napisać również, iż od stycznia do połowy marca 2015 roku, czyli przez mniej więcej 75 dni, na terenie Mazowsza miało zostać zatrzymane 1078 automatów do gier, czyli średnio prawie 15 każdego dnia, licząc w tym soboty, niedziele i święta… Heh, siedząc w tej branży dość głęboko nie odnotowaliśmy jakiejś szczególnie wzmożonej aktywności mazowieckich celników we wskazanym okresie… Więc co? Pinokio?
 
Warto jeszcze, na zakończenie, zadać Panu Rzecznikowi kolejne pytanie: ile spośród tych rzekomo zatrzymanych 1078 automatów do gier wróciło już na rynek? Czytelnicy chętne też poznaliby rzetelne wyjaśnienie obserwowanej sytuacji: skoro te automaty są rzekomo parszywe i nielegalne, to czemu prokuratorzy i sądy nakazują ich oddawane, uznając zatrzymania za całkowicie bezzasadne? Bardzo to jest intrygujące, prawda?
 
 
Drodzy Czytelnicy,
 
Niniejszą publikacją chcielibyśmy rozpocząć cykl artykułów "ODKŁAMYWANIE RESORTOWEJ PROPAGANDY", prezentując więcej celnych wynurzeń takich jak te stołeczne, wyżej opisane.
Jeśli więc mielibyście tego rodzaju perełki w swoim dorobku, wysyłajcie je do nas – na maila waclaw@interplay.pl – najlepiej według schematu: link do propagandowego bełkotu oraz czarodziejski dokument, który odkłamuje sytuację oraz ewentualnie Wasz krótki komentarz. Gwarantujemy 100% anonimowości, Prawo prasowe wiąże nas jak każdego wydawcę w kraju, dając Wam bezwarunkową ochronę, której nikt nie jest w stanie podważyć.
Jesteśmy przekonani, że prowadząc taką naszą akcję konsekwentnie przez kilka najbliższych miesięcy skutecznie oduczymy resortowych propagandystów publikowania kłamstw i manipulacji, a przy okazji przybliżymy opinii publicznej prawdę na temat dramatyczne słabych wyników walki Służby Celnej z legalnie działającymi operatorami automatów do gier. Liczymy na Waszą aktywność 🙂

Udostępnij
W.G.

W.G.