30.07.2018 00:00

Odpowiedzą przed sądem za nielegalne organizowanie gier hazardowych na automatach

Podlaski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Białymstoku zakończył śledztwo dotyczące nielegalnego organizowania gier hazardowych na automatach. Do Sądu Rejonowego w Cieszynie trafił akt oskarżenia przeciwko 3 osobom.

Udostępnij
Odpowiedzą przed sądem za nielegalne organizowanie gier hazardowych na automatach

Na ławie oskarżonych zasiądzie Piotr J. – prezes zarządu spółki Gateway sp. z o.o. w Cieszynie, Robert F. – główny księgowy tej spółki, a także Igor K., który był zatrudniony w spółce Gateway sp. z o.o.

Oskarżeni działali w celu osiągnięcia korzyści majątkowej

Prokurator Podlaskiego Wydziału Zamiejscowego Prokuratury Krajowej oskarżył prezesa zarządu spółki Gateway sp. z o.o. Piotra J.  o urządzanie i prowadzenie gier na automatach do gry o niskich wygranych wbrew przepisom ustawy z 29 lipca 1992 roku o grach i zakładach wzajemnych, a następnie ustawy z 19 listopada 2009 roku o grach hazardowych. Automaty, na których prowadzone były gry, po wymianie i aktualizacji oprogramowania, nie zostały poddane wymaganym badaniom upoważnionej jednostki badającej. W rzeczywistości automaty te pozwalały na uzyskanie jednorazowej wygranej wyższej od maksymalnej dopuszczalnej wygranej – 15 euro, a następnie 60 złotych oraz na grę za stawkę wyższą niż dopuszczalna – 0,07 euro, a następnie 0,50 złotych.

Oskarżony nie zapewnił także, aby osoby zajmujące się sprawowaniem nadzoru nad grami, bezpośrednio prowadzące te gry lub obsługujące automaty albo urządzenia do gier, uzyskały świadectwa zawodowe, co było wymagane zgodnie z obowiązującymi przepisami.

Oskarżony dopuścił się tego czynu wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami oraz w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Do popełnienia tego przestępstwa doszło w okresie od 15 czerwca 2006 roku do 21 grudnia 2009 roku w Cieszynie, Łodzi, Gorzowie Wielkopolskim, Poddębicach i Zawierciu.

Chodzi o przestępstwo z art. 107 par. 1 kodeksu karnego skarbowego w związku z art. 6 par. 2 kodeksu karnego skarbowego.

Za popełnienie tego przestępstwa odpowie również oskarżony Igor K., który był zatrudniony w spółce Gateway sp. z o.o. na stanowisku nadzorującego punkty gier na automatach o niskich wygranych.

Należące do spółki automaty do gier w ogóle nie były badane

Prezesowi zarządu spółki Gateway sp. z o.o. Piotrowi J. prokurator zarzucił ponadto poświadczenie nieprawdy co do okoliczności mających znaczenie prawne w wystawionych opiniach przedrejestracyjnych dotyczących automatów do gier. W opiniach tych badający potwierdził fakt przeprowadzenia badania automatów do gier o niskich wygranych oraz że spełniają one warunki ustawowe. W rzeczywistości automaty w ogóle nie były poddawane badaniom i pozwalały na uzyskanie jednorazowej wygranej wyższej od maksymalnej dopuszczalnej wygranej oraz na grę za stawkę wyższą niż dopuszczalna. Tak uzyskane opinie oskarżony Piotr J., wspólnie i w porozumieniu z oskarżonym Robertem F., przedkładał w Ministerstwie Finansów wraz z wnioskami o zarejestrowanie automatów. W ten sposób oskarżeni podstępnie wprowadzali w błąd funkcjonariuszy publicznych Ministerstwa Finansów i w konsekwencji wyłudzali poświadczenie nieprawdy w postaci poświadczeń rejestracji automatów do gier o niskich wygranych.

Oskarżony Piotr J. dopuścił się tego czynu w celu osiągnięcia korzyści majątkowej oraz wspólnie i w porozumieniu między innymi z Robertem F. – głównym księgowym spółki Gateway sp. z o.o., który również odpowie przed Sądem za popełnienie tego przestępstwa. Do jego popełnienia doszło w okresie co najmniej od 11 marca 2009 roku do 3 lipca 2009 roku.

Chodzi o przestępstwo z art. 271 par. 3 kodeksu karnego w związku z art. 21 par. 2 kodeksu karnego w zbiegu z art. 272 kodeksu karnego w zbiegu z art. 273 kodeksu karnego w związku z art. 12 kodeksu karnego w związku z art. 11 par. 2 kodeksu karnego.

Biegli wskazali, że urządzenia były automatami wysokohazardowymi

W toku śledztwa ustalono, że funkcjonujące na rynku i legalnie zarejestrowane automaty, w rzeczywistości były automatami wysokohazardowymi. Zasady działania oraz uzyskiwania wygranych w tych urządzeniach były niemal identyczne z zasadami działania automatów do gier, które – zgodnie z obowiązującymi przepisami – mogły być użytkowane wyłącznie w kasynach i salonach do gier na automatach. Niewielkie modyfikacje programów instalowanych w automatach do niskich wygranych, stwarzały jedynie pozory zgodności działania urządzeń z obowiązującymi przepisami.

W kwietniu 2009 roku na polecenie prokuratora przeprowadzono czynności procesowe w 115 punktach działających na terenie Białegostoku, Gdyni, Katowic, Krakowa, Kielc, Lublina, Łodzi, Olsztyna, Opola, Poznania, Szczecina, Torunia i Wrocławia. Zabezpieczono wówczas 297 automatów do gier o niskich wygranych. Wśród zabezpieczonych automatów były urządzenia zarejestrowane na spółkę Gateway sp. z o.o. Do śledztwa dołączono również materiały postępowań prowadzonych przez Urzędy Celne w całym kraju, dotyczące zabezpieczonych automatów zarejestrowanych na spółkę Gateway sp. z o.o.

W toku śledztwa ustalono, że rzekomo przeprowadzone przez instytucje badawcze badania automatów, miały charakter fikcyjny. W wielu przypadkach wydawano opinie przedrejestracyjne całkowicie fikcyjnie i dotyczyły one automatów, które nie zostały jeszcze zakupione przez firmy. W śledztwie ustalono, że takim badaniom nie zostały poddane również automaty do gier należące do spółki Gateway sp. z o.o. Pomimo tego jej prezes oraz główny księgowy, między innymi na podstawie tak uzyskanych opinii, występowali  do Ministerstwa Finansów z wnioskami o zarejestrowanie automatów.

Powołani w śledztwie biegli, którzy w rzeczywistości przeprowadzili badania zabezpieczonych automatów, wskazali że dzięki zmienionemu oprogramowaniu automaty realizują ciąg informacyjno-skutkowy prowadzący do wygranej wyższej od 15 euro, a następnie 60 złotych, a więc wyższej od maksymalnej dopuszczalnej wygranej. Umożliwiają one także grę za stawkę wyższą niż dopuszczalna – 0,07 euro, a następnie 0,50 złotych. Nie spełniają one zatem wymogów technicznych dla automatów podlegających przepisom ustawy z 29 lipca 1992 roku o grach i zakładach wzajemnych, a następnie ustawy z 19 listopada 2009 roku o grach hazardowych.

Śledztwo w tej sprawie było prowadzone wspólnie z funkcjonariuszami Centralnego Biura Śledczego Policji Zarząd w Białymstoku.

źr. Dział Prasowy Prokuratura Krajowa

Udostępnij
PK

PK