19.06.2013 00:00

Oskar wielki podróżnik

Adam Żamojdo absolwent Akademii Ekonomicznej im. Oskara Langego we Wrocławiu, próbował kiedyś swoich sił w... rolnictwie

Udostępnij
Oskar wielki podróżnik

Na szczęście tylko przez chwilę i był to krótki epizod właściciela jednej z największych polskich firm importujących stoły i akcesoria bilardowe.

 

Na początku były tkaniny


Początki działalności w handlu Adama sięgają 1986 r. Wtedy to nieopierzony 21-latek wyruszył na podbój demoludów, Korei, Turcji i Chin plądrując je z najlepszych tkanin, którymi mógł zaspokajać nasz nienasycony polski rynek. Kapitalistyczne zapędy, młodzieńcza nonszalancja i brak doświadczenia zostały niebawem skarcone przy próbie zrealizowania największego zamówienia w Chinach, jak się szybko okazało zbyt dużego przedsięwzięcia. „Na brak długopisów nie narzekam do dzisiaj“ – mówi Adam. „Niestety z różnych powodów nie udało się tego sprzedać, a koszty zjadły zyski i zostałem bez grosza przy duszy”.
W 1990 r. Adam postanowił odpocząć od handlu i zajął się poszukiwaniem nowego pomysłu, a na ten wpadł dosyć szybko. „Chadzałem pograć w bilard do salonu gier na wrocławskim dworcu kolejowym, gdzie były jedne z nielicznych wówczas we Wrocławiu stoły bilardowe.Fakt, że aby pograć, rezerwacje należało robić co najmniej 7 dni wcześniej, zainspirował mnie do otworzenia klubu bilardowego.

Udostępnij
Piotr Wiecha

Piotr Wiecha