11.01.2007 00:00

Ostatni przetarg przed kąpielą

Dopiero latem - a więc z kilkumiesięcznym opóźnieniem - wykąpiemy się we wrocławskim Aquaparku. Wrocławski Park Wodny ogłosił właśnie przetarg na ostatnie roboty wykończeniowe.

 

 

 

 

Dopiero latem – a więc z kilkumiesięcznym opóźnieniem – wykąpiemy się we wrocławskim Aquaparku. Wrocławski Park Wodny ogłosił właśnie przetarg na ostatnie roboty wykończeniowe.

To piąty, i ostatni, przetarg na budowę największego centrum wodnego w Polsce. Firma, która go wygra, będzie odpowiadała m.in. za powstanie piaszczystej plaży, łaźni kamiennej, wyposażenie placu zabaw i wystrój sauny. Musi też zamontować kasy, bramki wejściowe i posprzątać plac budowy.

Ile to będzie kosztowało? Dyrektor spółki WPW Krzysztof Kiniorski jeszcze tego nie wie: – Wygra najtańsza oferta. Do tej pory na budowę wydaliśmy ok. 72 mln zł.

Rozpoczęta półtora roku temu inwestycja ma już kilkumiesięczny poślizg. Według pierwszych planów aquapark miał być gotowy we wrześniu. Najpierw termin ten został przesunięty na listopad, później na koniec grudnia, ostatnio na maj. Kiniorski zapewnia, że ten termin zostanie dotrzymany, ale i tak na pierwszą kąpiel będziemy musieli poczekać lata. Potrzebny jest jeszcze czas na przeprowadzenie odbiorów technicznych.

– Samo badanie wody wpuszczonej do basenu trwa około trzech tygodni – tłumaczy Kiniorski. – Próbkę zamyka się w specjalnej komorze, żeby sprawdzić, jakie bakterie się w niej rozwinęły. Dopiero po takim teście można wpuścić ludzi.

Władze spółki tłumaczą, że przyczyną opóźnień jest wycofanie się w lipcu z budowy firmy Hydrobudowa 6. Wraz z nią odeszło kilkunastu podwykonawców. Niektóre prace trzeba było po nich poprawiać, np. nieszczelna okazała się betonowa niecka basenu sportowego.

– Wszystko już poprawiliśmy i zaczęliśmy prace wykończeniowe – zapewnia Kiniorski. – Hydrobudowa 6 będzie jednak musiała zapłacić za straty. Pozew do sądu jest już gotowy.

Na Wzgórzu Andersa jednorazowo będzie mogło przebywać 1800 amatorów zabaw wodnych. Do swojej dyspozycji będą mieli sześć zjeżdżalni (najdłuższa ma aż 180 metrów), dwa kryte baseny i kilka mniejszych pod gołym niebem. Dzięki podgrzewanej wodzie we wszystkich będzie można kąpać się także zimą. Wśród atrakcji mają znaleźć się: sztuczna rzeka, brodzik dla dzieci, basen z falami, grota skalna z kurtyną wodną i gejzerami.

Udostępnij
Marek Szempliński, 2007-01-10, www.gazeta.pl

Marek Szempliński, 2007-01-10, www.gazeta.pl