Owocne działania TOTALbetu i Julii Szeremety. „Współpraca wygląda bardzo dobrze”
Totalbet w grudniu podpisał umowę z Julią Szeremetą. Bukmacher w ostatnim czasie zintensyfikował marketingowe działania z wicemistrzynią olimpijską. – Ogólnie „Julia Week” okazał się dla nas naprawdę dużym sukcesem i już mogę zdradzić, że jesienią powtórzymy tę promocję – powiedział nam Marcin Giera, COO TOTALbet.

Jakub Kłyszejko, redaktor naczelny „Interplay.pl: – Już ponad trzy miesiące Julia Szeremeta jest waszą ambasadorką. Jesteście zadowoleni z efektów tej współpracy?
Marcin Giera, COO TOTALbet: – Tak, jak najbardziej. Wykorzystujemy wizerunek Julii na wszystkich płaszczyznach i we wszystkich naszych kanałach, jeżeli chodzi o digital. Organizujemy też sporo akcji promocyjnych, które są publikowane zarówno u nas, jak i w kanałach social media naszej Ambasadorki. Wyniki również pokazują, że współpraca wygląda bardzo dobrze.
W ostatnich dniach zaoferowaliście klientom „Julia Week”, czyli specjalną aktywizację z naszą wicemistrzynią olimpijską. Skąd taki pomysł?
– Cały poprzedni tydzień upłynął pod znakiem „Julia Week”. Mieliśmy przygotowanych bardzo dużo aktywności dla naszych klientów, a jedną z nich były boosty. Każdego dnia pojawiał się jeden typ i oferta na niego była delikatnie podwyższona. W środę Julia była w siedzibie TOTALbet i na żywo prowadziła rozgrywkę Texas Hold-em. W czasie, gdy Julia mogła wcielić się w rolę „krupierki”, można było zadawać jej pytania na naszym czacie. Dodatkowo zorganizowaliśmy specjalny konkurs. Podczas „Julia Week” rozdawaliśmy freebety. Gracze po spełnieniu określonych warunków otrzymywali 50 złotych we wspomnianym freebecie. Działo się wiele. Ogólnie „Julia Week” okazał się dla nas naprawdę dużym sukcesem i już mogę zdradzić, że jesienią powtórzymy tę promocję.
Julia Szeremeta mocno interesuje się piłką nożną? Nie miała problemów z proponowaniem graczom takiego typu?
– Julia posiada dużą wiedzę na temat sportu i śledzi wydarzenia sportowe, nie tylko piłkę nożną, ale też na przykład tenisa. Jest sportowcem z krwi i kości. Spędziliśmy z nią sporo czasu na całodniowej sesji zdjęciowej, mogliśmy poznać ją trochę bliżej. To bardzo fajna, pozytywna osoba, która jest niezwykle zaangażowana w sport i regularnie ogląda różne wydarzenia, mecze.
Jak wyglądają wasze plany marketingowe i pomysły na kolejne miesiące?
– Bardzo intensywnie analizujemy możliwości i myślimy nad zmianą oferty powitalnej, która będzie jeszcze bardziej atrakcyjna. Na tę chwilę nie podam dokładnego terminu, ale na pewno nastąpi to przy starcie nowego, piłkarskiego sezonu. Promocje 20+20 i 40+40 dobrze działają i będą kontynuowane pod europejskie puchary i finisz lig zagranicznych. Ruszą szlemy w drugiej połowie roku, przygotujemy różne rankingi z wysokimi pulami. Będzie się działo!
Dużo zmieniło się u was, jeśli chodzi o ofertę na gry karciane. To ma być wasz wyróżnik na rynku?
– Cały czas analizujemy rynek i zauważamy, że konkurencja oferuje to samo, a my chcemy dać graczowi coś innego. Pozostali bukmacherzy zazwyczaj mają gry po angielsku, nam zależało na tym, by stworzyć produkt stricte pod polskiego klienta. Zrobiliśmy to we współpracy ze spółką Supermedia Interactvie. Chcieliśmy, aby wszystko było w języku polskim. Tak ten produkt został przygotowany. Został on również doceniony przez branżę, zdobywając kilka nagród. Co tylko nas utwierdza w przekonaniu, że poszliśmy dobrą drogą.
Co jeszcze odróżnia waszą ofertę od innych?
– Jesteśmy dynamiczni, jeżeli chodzi o rankingi, jackpoty. Możemy zmieniać oferty i daje nam to pełną możliwość bonusowania klientów. To bardzo istotne. Do tego w trakcie gry dajemy napiwki, ponieważ bardzo nam zależy na tym, aby pojawiała się interakcja z klientem na czacie. Można porozmawiać, osoby obsługujące karty odpowiadają w czasie rzeczywistym, na koniec można dać napiwek. Jest możliwość szybkiej zmiany zakładów. Jeżeli ktoś szuka czegoś innego, unikalnego – u nas to dostanie. U konkurencji tak to nie działa. Kolejnym wyróżnikiem w TOTALbet jest to, że możemy łączyć karty z innymi sportami. Mecz piłki nożnej można podbić kursem na „czarne-czerwone”. Sam produkt jest bardzo elastyczny. Stale to monitorujemy i na pewno wprowadzimy kolejne nowości.
Do wyboru są trzy gry karciane: Texas Hold, Blackjack i Wojnę. Mocno zależało wam na różnorodności?
– Zgadza się. To są bardzo profesjonalnie zrobione gry. Blackjack jest prawdziwym Blackjackiem, niemalże jeden do jednego, jak ten kasynowy. Nie jest wariacją, lecz dobrym produktem. Po raz kolejny wspomnę tu, że mamy obsługę w języku polskim. To dla gracza jest kluczowe.
Przygotowaliście też profesjonalne studio karciane, produkt spełnia wszystkie wymogi Ministerstwa Finansów. Na każdym kroku chcecie podkreślać, że jest to legalna rozrywka?
– Dokładnie tak. Wszystko było konsultowane z Ministerstwem Finansów. Mamy też swoje własne studio, w którym rozgrywka jest prowadzona live. Studio jest na miejscu, w Warszawie, co daje nam stuprocentową elastyczność. Dla porównania – u konkurencji jeden stream jest transmitowany do wszystkich i każdy widzi to samo. U nas mamy pełną dowolność. Każdy branding, wszystkie wizualizacje czy zdjęcia, są zmieniane. Klient ma pełną personalizację. Otoczenie jest dopasowane pod klienta i różne akcje. Jako przykład przytoczę nasze działania podczas Świąt Bożego Narodzenia, gdzie dokonaliśmy pewnych retuszy w warstwie digitalowej. Karty wyglądały zupełnie inaczej. Mamy ogromną dowolność zmian na każdym etapie i widzimy, że takie rozwiązania podobają się naszym klientom.

Jakub Kłyszejko
Więcej Wywiady
Bartosz Malaka: Grand Chess Tour i Poland Dart Masters są ikonami Superbetu [WYWIAD]
Podczas Kongresu Sport Biznes Polska omówiliśmy ostatnie miesiące marki Superbet (aktywacje, kampanie, współprace, plany na przyszłość) z Bartoszem Malaką, który pełni funkcję PR & marketing executive w tej czołowej firmie bukmacherskiej w Polsce.![Bartosz Malaka: Grand Chess Tour i Poland Dart Masters są ikonami Superbetu [WYWIAD]](https://interplay.pl/content/uploads/2025/03/B.-Malaka-1024x488.png)



