Pierwsza jaskółka w USA

Barney Frank, amerykański kongresmen, przewodniczący Izby ds. Finansów pracuje nad zmianą amerykańskiej ustawy anty-e-hazardowej.

Wiadomość podana, w zeszłym tygodniu przez Financial Times została potwierdzona przez biuro prasowe kongresmena. Nie wiadomo na czym miałaby dokładnie polegać zmiana oraz na kiedy planowane jest zakończenie prac.

Pewne jest natomiast, że kongresmen Frank znany jest jako przeciwnik Ustawy, którą określa mianem “jednej z najgłupszych”, które kiedykolwiek uchwalono.
W krótkim oświadczeniu prasowym dodaje: “Pracuje nad zmianą legislacji, blokującą internetowy hazard…jest absurdalna”.

Jak widać, kongresmen Frank przejął się sprawą i zamierza pracować nad tym tematem. Co jednak z tego wynika dla internetowego hazardu w USA? Na razie na wieść o inicjatywie kongresmena na parkietach podskoczyły akcje operatorów.

Kongresmen uważa, że uchwalona w mało demokratyczny sposób Ustawa, daje e-branży nadzieję na lepsze jutro. Jego słowom wtóruje John Conyers, przewodniczący Izby Sądownictwa, który również sympatyzuje z branżą.

Jak widać w USA sympatyzowanie z branżą np.: hazardową nie uchodzi za nic zdrożnego. W Polsce taka publiczna deklaracja mogłaby się spotkać w najlepszym wypadku z pomówieniem o łapówkarstwo.
Dwie jaskółki wiosny nie czynią i o jakichkolwiek zmianach w temacie ustawy e-hazardowej w USA trudno na tym etapie mówić.

P.W.