23.09.2022 13:13

Playtech odnotował przychód 792,3 mln euro w pierwszej połowie 2022 roku

Playtech odnotował przychód w wysokości 792,3 mln euro w okresie pierwszych sześciu miesięcy bieżącego roku. Stanowi to wzrost w stosunku do poprzedniego okresu o 73%.

Playtech odnotował przychód 792,3 mln euro w pierwszej połowie 2022 roku

Udane pół roku Playtech

Pierwsze sześć miesięcy 2022 roku Playtech może uznać za udane, bowiem udało się osiągnąć przychód wysokości 792,3 mln euro. O 64% w ujęciu rok do roku wzrosła także skorygowana EBITDA i sięgnęła 203,8 mln euro. Przy tym zysk raportowany spadł o 82% do poziomu 71,4 mln euro.

W swoim raporcie Playtech zauważyło, że wyniki za pierwsze półrocze 2022 roku był napędzane głównie przez regulowane rynki B2B, w których w Ameryce Południowej i Północnej zanotowano wzrost o 50% w ujęciu rok do roku, a w Europie (z wyłączeniem Wielkiej Brytanii) o 39%. Przełożyło się to na wzrost przychodów B2B o 17%.

Działalność internetowa Snaitech pomogła napędzić także niezłe rezultaty B2C. Snaitech odnotował wzrost przychodów o 182% i sięgnął on 446 mln dolarów. O 154% wzrósł także skorygowany zysk EBITDA i znalazł się na poziomie 131,7 mln euro.

– Pomimo szerszej niepewności makroekonomicznej i geopolitycznej, grupa jest dobrze przygotowana do kontynuacji realizowania swojej strategii – czytamy w oświadczeniu Playtech.

„Jestem zadowolony z wyniku, jaki osiągnęliśmy”

Oficjalny raport firmy skomentował Mor Weizer, CEO Playtech.

– Jestem zachwycony pozytywnym wynikiem, który grupa osiągnęła w pierwszej połowie 2022 roku dostarczając wyniki finansowe wyprzedzające nasze oczekiwania ze znaczącym postępem strategicznym i operacyjnym w stosunku do naszych celów – powiedział Weizer.

– Nasz sukces w tym okresie był napędzany przez działalność B2B w obu Amerykach i Europie, a swój wkład dołożyło Snaitech. Kontynuujemy postęp w realizacji naszej strategii w USA i rozpoczynamy działalność z Parx Casino w Pensylwanii. Podpisaliśmy już kilka umów z wiodącymi globalnymi i amerykańskimi markami – dodał.

Udostępnij
Bartłomiej Płonka

Bartłomiej Płonka