Po nitce do… kasy
Radomsko. Sąd rejonowy w Radomsku tymczasowo aresztował 47-letniego mężczyznę, który okradał automaty do gier. W ciągu dwóch dni skradł co najmniej 2 tys. zł.
Sąd rejonowy w Radomsku tymczasowo aresztował 47-letniego mężczyznę, który okradał automaty do gier. W ciągu dwóch dni skradł co najmniej 2 tys. zł. Jeden z właścicieli automatów nabrał podejrzeń wobec „hazardzisty” i powiadomił policjantów, którzy go zatrzymali.
Policjanci z Radomska zatrzymali nieuczciwego mieszkańca Sandomierza, który w ciągu dwóch dni – 25 i 26 lipca – skradł co najmniej 2 tys. złotych z automatów do gier znajdujących się w lokalach rozrywkowych. Złodziej do czytnika automatów wprowadzał banknot o nominale 100 złotych z przymocowaną nitką, naliczając w ten sposób punkty – kredyty. Następnie przy pomocy tej nitki wyciągał banknot i wypłacał pieniądze z naliczonych punktów. W jednym z automatów ukradł w ten sposób 300 złotych w drugim 1700 złotych.
Właściciel drugiego lokalu nabrał pewnych podejrzeń i postanowił bliżej przyjrzeć się nieznanemu klientowi, który z zapałem oddawał się grze hazardowej. O swoich spostrzeżeniach powiadomił policjantów.
Złodziej został zatrzymany przez policjantów i osadzony w areszcie. Obecnie ustalani są inni ewentualni pokrzywdzeni w tej sprawie.