Podatek dochodowy od wygranych na automatach hazardowych?

Zgodnie z zapowiedziami Ministra Finansów, pierwsze salony gier z legalnymi automatami zostaną otworzone do końca czerwca. Wielu graczy zastanawiało się jak będzie wyglądać kwestia opodatkowania tych maszyn. Sejmowa komisja finansów przyjęła we wtorek rano sprawozdane dotyczące nowelizacji ustawy o podatku dochodowym. Zgodnie z przepisami, gracze nie będą musieli odprowadzać podatku dochodowego od pieniędzy wygranych na „jednorękim bandycie”.

Dwa podatki w świecie zakładów bukmacherskich – jeden obowiązuje w przypadku automatów

Zgodnie z ustawą hazardową, legalne zakłady bukmacherskie muszą odprowadzać dwa podatki. Pierwszym z nich jest 12-procentowy podatek od każdej stawki przeznaczonej na zakład wzajemny. Drugi z nich to 10-procentowy podatek od każdej jednorazowej wygranej powyżej 2280 złotych. Podatek od kwoty wygranej dotyczy zarówno zakładów bukmacherskich, jak także gier liczbowych oraz loterii pieniężnych. Będzie on obecny także w przypadku automatów hazardowych. A zatem dodatkowe koszty poniesiemy jedynie w przypadku wysokiej wygranej, która przekroczy ustalony ustawowo próg wynoszący obecnie 2280 złotych.

Kwestia podatków w kasynie internetowym

Totalizator Sportowy wciąż pracuje nad legalnym kasynem internetowym dla graczy z Polski. Według ostatnich doniesień, serwis powinien wystartować do końca 2018 roku. Z całą pewnością w kasynie również będzie obowiązywał 10-procentowy podatek od jednorazowej wygranej powyżej 2280 złotych. Nie wiemy natomiast, czy podobnie jak w przypadku zakładów bukmacherskich, stawka przeznaczona na grę hazardową będzie uszczuplona o 12-procentowy podatek od stawki. O ile w przypadku salonów gier z automatami takie rozwiązanie nie wchodzi w grę, o tyle w przypadku kasyna internetowego jest to bardzo proste do zrealizowania.

Podatek od gier hazardowych w praktyce – jak to działa?

A zatem omówmy na prostym przykładzie, kiedy gracz będzie miał obowiązek zapłacić właściwy podatek. Załóżmy, że w ciągu roku, osoba zarobi na automatach kilka tysięcy złotych. W myśl przepisu, kwota ta będzie zwolniona z podatku pod warunkiem, że żadna z jednorazowych wygranych nie przekroczyła progu 2280 złotych. Jeżeli pojedynczy „spin” czyli obrót bębnami zakończy się przysłowiowym rozbiciem banku i zgarnięciem wyższej kwoty, gracz będzie miał obowiązek odprowadzić 10 procent podatku. Co ciekawe, podobne przepisy dotyczą konkursów o charakterze losowym. Jeżeli zatem salon gier zorganizuje turniej, w którym nagroda główna będzie wyższa niż 2280 złotych, szczęśliwy zwycięzca również będzie zobligowany do opłacenia podatku.