26.05.2019 00:00

Podsumowanie tygodnia w esporcie

Za nami kolejny tydzień. Tym razem nie byliśmy świadkami aż tylu zawirowań co ostatnio. Jedną z najważniejszych informacji jest fakt, iż powoli rozpoczynają się przygotowania do kolejnego Majora CS:GO. W miniony weekend ruszyły otwarte kwalifikacje będące pierwszym krokiem dla wielu zespołów do dostania się na upragnioną imprezę z pulą nagród wynoszącą okrągły milion dolarów.

Udostępnij
Podsumowanie tygodnia w esporcie

Pierwsze otwarte kwalifikacje do Minora

System kwalifikacji do Majora jest bardzo złożony. Drużyny z Europy mają za sobą pierwsze rozgrywki eliminacyjne. Na starcie stanęło ponad 400 ekip. Tylko dwie najlepsze mogły zapewnić sobie miejsce w zamkniętych kwalifikacjach do Minora, z którego osiem dostanie się do pierwszej fazy turnieju rozgrywanego w Berlinie. W sobotę rozegrano pierwsze fazy, zaś na niedzielę przypadły decydujące spotkania. Zwycięzcy trzech spotkań ostatniego dnia zapewniali sobie przepustki do kolejnego punktu w walce o Majora, czyli do zamkniętych kwali na Minora, gdzie czeka już kilka uznanych marek bezpośrednio zaproszonych do tego etapu.

Trzeba przyznać, że pierwszy dzień rozgrywek okazał się niezwykle owocny dla polskich drużyn, gdyż w czołowej szesnastce mieliśmy ich aż pięć. Tak naprawdę zawiodło tylko Aristocracy. Drugiego dnia drabinka ułożyła się tak, że po jednej stronie mieliśmy aż cztery drużyny reprezentujące nasz kraj. Pozwalało to realnie myśleć o przynajmniej jednej biało-czerwonej ekipie w zamkniętych kwalifikacjach już po pierwszym otwartym turnieju eliminacyjnym.

Tak się jednak nie stało. Wprawdzie VirtusPro pokonało w bratobójczym pojedynku PompaTeam Black, jednak w kolejnym meczu musiało uznać wyższość NoChance. Europejski mix okazał się lepszy również od Actiny PACT pokonując Sobola i jego kolegów wynikiem 2-0 w formacie bo3. Polska piątka rundę wcześniej okazała się lepsza od AGO Esports. 

Tym sposobem mimo świetnego pierwszego dnia rozgrywek żadna polska drużyna nie uzyskała awansu. Dobre wyniki dają jednak okazję do pozytywnego myślenia. Przed nami jeszcze trzy podobne podejścia do walki o zamknięte kwalifikacje do Minora, a kolejne już w tym tygodniu. 

Zmiany w NaVi?

Bez wątpienia ukraińska formacja to jedna z najbardziej rozpoznawalnych marek w świecie esportu. W końcu w ich składzie występuje najlepszy gracz 2018 roku wg hltv.org, czyli Oleksandr "s1mple" Kostyliev. Tak w zeszłym roku, jak i obecnie ukraiński zawodnik prezentuje wręcz nieziemską formę. Niestety dla organizacji, niekażdy z członków ekipy jest w stanie dorównać "s1mplowi". W związku z tym już od dłuższego czasu krążą plotki o rotacji w składzie NaVi.

Tak jak ostatnio sprawdziła się informacja z dołączeniem Filipa "neo" Kubskiego do FaZe, tak teraz po sieci krążą screeny z Kirilem "Boombl4" Mikhailovem trenującym na serwerze w miejsce Ioanna "Edwarda" Sukharieva. Od dłuższego czasu właśnie "Edwarda" wymienia się jako najsłabsze ogniwo w ukraińskiej formacji. Czy tym razem plotki okażą się prawdziwe i zobaczymy zmianę drużynie notowanej na czwartym miejscu w rankingu hltv? Zapewne wszystko wyjaśni się już w nadchodzących dniach.

Udostępnij
MR

MR