Polonia Leszno z kompletem zwycięztw
Ostatnie występy drużyn Polonii 1912 Leszno w DMP
Występy drużyn Polonii 1912 Leszno w DMP opisuje Irek Kaczmarek:
Kolejne ligowe wygrane zanotowały na swym koncie ligowe drużyny „Polonii 1912” Leszno.
Rywalem drużyny męskiej był w Lesznie dobrze spisujący się w tym sezonie „Platan” Pleszew. Gospodarze po przykrej porażce przed tygodniem w Lidze Mistrzów chcieli udowodnić, że „dołek” nie ma trwałego charakteru i w znacznej mierze się to im udało. Tylko początek meczu był bardzo wyrównany, a w sportowym dołku po stronie „Polonii” tkwią jeszcze Mikołaj Piosik i Maciej Chudy.
Ci dwaj gracze (po 60 rzutów) nie dali rady Wojciechowi Pohlowi. Zawodnik „Platana” wygrał 4:0 przy niewielkiej różnicy kręgli (521:506), ale obaj gracze „Polonii” mogą uderzyć się w piersi po tej porażce. Najpierw Piosik uległ 1 i 6 kręglami, ale wydawało się, że zastępujący go Maciej Chudy odwróci losy gry. Chudy jednak w połowie zbiórek „zacina się” na kręglu nr 3 pudłując pięciokrotnie(!) i przegrywa 4 kręglami. Na ostatnim torze Wojtek Pohl też jest lepszy o 4 kręgle. Grający obok Zygmunt Felenberg i Wiesław Walczak fundują huśtawkę nastrojów. Pierwszy tor 10 kręglami dla Felenberga. Kiedy jednak Walczak wygrywa wyraźnie na kolejnych dwóch torach (15 i 16 kręglami) wydaje się, że i tu punkt zainkasuje „Platan”. Jednak tor czwarty znów zmienia oblicze pojedynku: Zyga gra świetnie, a Wiesław słabo i tor 157:127 dla Felenberga, a remisowy na torach pojedynek zwycięstwem kończy gracz „Polonii” 554:545.
I to w zasadzie był koniec emocji w tym meczu. Kolejne pojedynki miały przebieg dość jednostronny.
W drugim bloku meczu zawodnicy „Polonii” Leszno wygrywali 4:0. Przemysław Grzybowski pokonał Adama Kołaskiego 578:534 zyskując dość znaczną przewagę na dwóch pierwszych torach (15 i 20 kręgli). Kolejne pojedynki już bardziej wyrównane, ale i tak wygrane przez Grzybka 6 i 3 kręglami. Nie było walki pomiędzy Markiem Majerem (Leszno) i Marcinem Nowakiem (Pleszew). Majer z najlepszym wynikiem meczu pokonuje rywala różnicą 100 kręgli 599:499. Te punkty „polonistów” praktycznie już zadecydowały o losach meczu.
W ostatnim bloku meczu grający w tym sezonie po raz pierwszy Patryk Wawrzyniak daje „Polonii” Leszno kolejny punkt wygrywając 4:0 (544:522) z Markiem Nowakiem. Wawrzyniak na każdym torze gra dokładniej od rywala, choć w dwóch przypadkach wygrywa niezbyt wysoko (1 i 3 kręglami). Ostatni pojedynek, w którym Robert Glapiak rywalizował z Krystianem Kempą obaj zawodnicy zaczęli dość przeciętnie, a pierwszy tor zakończył się wygraną Kempy 123:122. Później jednak Glapiak nabrał rozpędu i wygrał zdecydowanie 3:1 oraz 583:524. Na szczególną uwagę zasługiwała gra Roberta na 3 torze zakończonym wynikiem 171.
Mecz w Lesznie skończył się rezultatem 7:1 (3364:3145) dla gospodarzy tego spotkania.
Także zwycięstwem zakończyły swą wyprawę do Wejherowa kręglarki „Polonii” Leszno. Rezultat spotkania to 5:3 oraz 2712:2433 dla drużyny gości (taki wynik widnieje w protokole meczowym chociaż na stronie internetowej PZK zespół z Wejherowa ma dorobek wyższy o 5 kręgli).
Mecz lepiej rozpoczął zespół przyjezdny. Kinga Konopa łatwo ogrywała Annę Ratkowską i gospodarze dokonali zmiany – do gry weszła Karolina Kwidzyńska. Ta zmiana nic nie wniosła do gry „Wejherowianki” bowiem zawodniczki gospodarzy uległy gładko Kindze Konopie 0:4 (407:481), jednak roszada w drużynie gospodyń była brzemienna w skutki w dalszej fazie meczu.
W drugiej parze Patrycja Komowska w drużynie „Wejherowianki” rozpoczęła od dwóch wysoko wygranych torów z Joanną Lajtke, później jednak do głosu doszła „polonistka” doprowadzając pojedynki do stanu 2:2, jednak przewaga Komowskiej była wysoka (472:414) i punkt dla Wejherowa.
W trzeciej parze znów górą zespół gości za sprawą Joanny Kurpisz, która gładko uporała się z Natalią Rozengart 4:0 oraz 445:412 i goście prowadzą 2:1 z przewagą 49 kręgli.
Czwartą parę meczu stanowiły: Mirosława Dobkowicz (Wejherowo) i Lidia Rossa (Leszno). Pierwszy tor dla Mirki, na drugim nieco lepiej grała Lidka, a Mirka Dobkowicz z powodu kontuzji zeszła z toru po 51 rzucie. W tym momencie gospodynie już nie miały zawodniczki rezerwowej i „Polonia” Leszno nie miała problemu ze zdobyciem punktu. Lidia Rossa wygrała 3:1 oraz 450:206.
W piątym pojedynku Anna Chwastyniak z Leszna uzyskała wyższy wynik od Sylwii Wirkowskiej (447:444) ale punkt przypadł „Wejherowiance”, gdyż Ratkowska wygrała 3:1.
Także ostatni pojedynek przyniósł wygraną 3:1 zawodniczce z Wejherowa, Małgorzacie Kurr, dokładniejszej od Jolanty Jaś. Małgosia Kurr zwyciężyła z najlepszym wynikiem meczu 492 kręgli przy 475 Jolanty Jaś.
I słów kilka o różnicy 5 kręgli między protokołem, a informacją z PZK. Otóż w protokole meczu nie ujęto gry Mirki Dobkowicz do zbieranych do chwili jej zejścia z toru (6 rzutów).
Kregle.net 2006-12-04, Irek Kaczmarek
Więcej Automaty
Drugie kasyno online coraz bliżej? Po słowach ministra pojawiają się kolejne potwierdzenia
Minister Aktywów Państwowych Wojciech Bałczun oficjalnie przyznał, że Totalizator Sportowy rozważa uruchomienie nowych kasyn internetowych pod innymi markami. To pierwsze potwierdzenie na tak wysokim szczeblu, że Total Casino nie musi pozostać jedyną państwową marką w segmencie legalnego hazardu online.