Polski automat hazardowy. Czy ten projekt ma szanse na powodzenie? [KOMENTARZ]
Niedawno znany serwis testerzy.pl poprosił nas o komentarz w sprawie polskiego automatu hazardowego. Opowiedzieliśmy na kilka ciekawych pytań i już teraz zapraszamy do zapoznania się zarówno z naszym komentarzem jak i całym artykułem.
Jakie są składowe hardwareowe i softwareowe takiego rozwiązania i na jakie etapy dzieli się taki projekt?
Mówimy o maszynie hazardowej z grami slotowymi bez dedykowanych systemów zarządzania całym ekosystemem, jednak z możliwością zintegrowania z istniejącymi systemami kasynowymi (SAS interface). Całe oprogramowanie jest uruchamiane na maszynie i nie korzysta z rozwiązań rozproszonych, gdzie trzeba rozwiązać również aspekt skalowania systemu, zdalne przesyłanie danych, autentykacja użytkownika, automatyczne aktualizacje, zdalny monitoring itp. – takie funkcjonalności mogą być przeniesione na zewnętrzny system (CMS) w przypadku zaimplementowania protokołów typu SAS/G2S.
Etapy które trzeba przejść, w zależności od zasobów można je zrównoleglić, lub wykorzystać istniejące rozwiązania (kupno bibliotek, rozwiązań sprzętowych itp.).
ETAP 0: opracowanie wymogów, szacowanie zasobów
ETAP 1: opracowanie prototypu:
Software:
- przygotowanie silnika gier (generator losowy, matematyki gier, wizualizacja gier, konfigurator gier, konfigurator/symulator matematyk, mechanizm accountingowy, mechanizm komunikacji z peryferiami urządzenia)
- opracowanie mechanizmów – opracowanie interfejsu sprzętowego do peryferii (przyciski, oświetlenie, bill/coin aceptory, drukarki, hoppery, separatory, nieulotne liczniki, sensory otwarcia drzwi itp.)
- opracowanie rozwiązania softwareowego do komunikacji z peryferiami (np. implementacja protokołu CCTalk, pulse itp.)
Hardware:
- opracowanie rozwiązań mechanicznych i hardwareowych (obudowa, zasilanie, zabezpieczenie przed włamaniem)
- płyta logiczna
- certyfikaty CE oraz zgodność z EMC itd.
Ponadto:
W przypadku konieczności integracji z innymi maszynami/rozwiązaniami kasynowymi/legislacyjnymi konieczne jest ponadto:
- opracowanie interfejsu sprzętowego do zewnętrznych protokołów komunikacyjnych z systemem zarządzania (np. SAS)
- opracowanie rozwiązania software'owego do protokołów komunikacyjnych z systemem zarzadzania (SAS, G2S).
W przypadku potrzeby zapewnienia automatycznych mechanizmów kontroli RTP per GRA/Maszyna należy rozszerzyć funkcjonalność silnika gier.
ETAP 2: testy funkcjonalne
- testy oprogramowania, poprawki
ETAP 3: uzyskanie stosownych certyfikacji w zależności od obszaru działalności biznesowej
Wymogi określone standardem GLI-11 dają duża pewność wdrożeń na wielu obszarach. Przejście ogólnych badanie elektromechanicznych oraz branżowych.
- przygotowanie dokumentacji
ETAP 4: uruchomienie produkcji
- przygotowanie dokumentacji technicznej oraz linii technologicznej
ETAP5: zbudowanie infrastruktury logistyczno/supportowej
- zapewnienie obsługi posprzedażowej
ETAP 6: dostosowanie produktu do rzeczywistych potrzeb rynku
W zależności od obszaru sprzedaży, produkty wymagają integracji z istniejącymi systemami i rozwiązaniami oraz wymagają przejścia drogi legislacyjnej.
Estymacje mocno zależą od kompetencji w zespole. Dwie estymacje dla firmy z doświadczeniem branżowym na poziomie architektów systemowych, druga na poziomie sprawnego zespołu programistyczno / inżynieryjnego.
Ile trwa proces stworzenia maszyny od zera?
Wszystko tak naprawdę zależy od zespołu jakim dysponujemy. Dla teamu z wiedzą domenową i doświadczeniem w branży powinno to zając od 14 do 24 miesięcy.
Jeśli nasz zespół ma wiedzę programistyczną, ale nie ma doświadczenia branżowego, to ten czas może wydłużyć się nawet do 48 miesięcy. Etapy i zadania można zrównoleglić w zależności od posiadanego budżetu i zasobów.
Ile trwa przygotowanie nowej gry na istniejącą platformę sprzętową?
Wszystko zależy od stopnia jest skomplikowania. Jeśli mamy doświadczony i zgrany zespół, praca nad nową grą może potrwać ok. 6 miesięcy.
Czy w Państwa opinii ten projekt miał kiedykolwiek szanse powodzenia?
Projekt od samego początku stał pod dużym znakiem zapytania, mimo że mocno mu kibicowaliśmy. Polska Grupa Zbrojeniowa postawiła na swój autorski projekt i zasoby. Całkowicie odrzucili jakiekolwiek zachodnie modele i know how, który się sprawdza. Można to porównać do produkcji samochodu. Niby każdy z nas wie, jak wygląda samochód i z jakich elementów jest złożony. Rząd równie dobrze mógłby zatem zakazać importu samochodów i zaczął produkować swoje. Dlaczego tego nie robi? Ponieważ produkcja nie jest tak prosta jak może się wydawać. Firmy, które zajmują się produkcją automatów i oprogramowania to firmy z wieloletnią tradycją i doświadczeniem. Uczyli się na błędach swoich i swoich poprzedników. Wykorzystują nowinki techniczne, ale również wyznaczają kolejne trendy.
Jakie są opinie branży o tym pomyśle?
Branża od samego początku była mocno krytyczna. Nie mówimy tu już tylko o lobbystach, ale również o niezależnych ekspertach, którzy potrafili od samego początku rozłożyć ten pomysł na czynniki pierwsze i wypunktować wszystkie wady. Głosy ekspertów pokrywają się praktycznie 1:1, co w tej branży nie zawsze jest regułą.
Czytaj cały artykuł na testerzy.pl