Jak wynika z danych Ministerstwa Finansów wartość legalnego rynku hazardu w Polsce w roku 2016 wynosiła 10,5 mld PLN a w roku 2017 już 12,9 mld PLN. Rynek urósł zatem rok do roku o 22%. Jeżeli zejdziemy niżej i spojrzymy na segmenty rynku z którego generowane są przychody to widzimy, że najdynamiczniej rozwija się segment zakładów wzajemnych. W 2016 roku przychody wynosiły 1,66 mld PLN by rok później wzrosnąć o 105% do kwoty 3,41 mld PLN. Przychody z tego segmentu stanowią 26% łącznych przychodów z legalnego rynku. Łatwo policzyć, że wpływy do budżetu z tytułu podatku od gier (POG), który jest najwyższy w Europie i wynosi 12% od obrotu wynoszą ponad 408 mln PLN. Naszym zdaniem jest to pokaźna kwota i jak pokazują dostępne prognozy powinna stale rosnąć. Zatem ten segment rynku powinien być traktowany przez regulatora (czyt. Ministerstwo Finansów) z należytą starannością a rynek winien być mocno strzeżony przed nielicencjonowanymi operatorami, na których istnieniu także my jako podatnicy tracimy.
Kolejnym obszarem rynku jest segment kasyn. Przychody z tego tytułu w 2016 r. wynosiły 4,26 mld PLN a rok później 4,82 mld PLN. Rok do roku wzrosły zatem o 13% i w łącznej strukturze przychodów stanowią 37%. Pomimo wzrostu rok do roku o 13% z tego segmentu jesteśmy w stanie założyć się, że najpóźniej w 2019 roku łączne przychody z zakładów bukmacherskich przekroczą łączne przychody z kasyn. Ciekawe, czy któryś z bukmacherów wystawi dla nas taki zakład 🙂
Ostatnim dużym segmentem rynku jest Monopol czyli spółka Skarbu Państwa Totalizator Sportowy. Tutaj nastąpiła znacząca zmiana bo nowa ustawa hazardowa (kwiecień 2017) przyznała monopolowi nowe segmenty rynku. Do rynku gier liczbowych i loterii pieniężnych doszła możliwość organizowania gry multijurysdykcyjnej (Eurojackpot) oraz sprzedaży tych produktów w kanale internet a także monopol zyskał do obsługi segment automatów oraz kasyna internetowego. Powyższe elementy, oprócz gry multijurysdykcyjnej nie zostały jeszcze uruchomione i w strukturze przychodów budżetu wynoszą 0 PLN. Swoją drogą wygląda to komicznie jak w kolumnach tabel wpisywane są kreski aby nie wpisywać zer z segmentów rynku z którego jeszcze niedawno Państwo otrzymywało olbrzymie wpływy. Łączne przychody Totalizatora w 2016 roku wynosiły 4,57 mld PLN i stanowiły 43,3% całego rynku hazardu. W 2016 roku, w podziale na segmenty rynku, monopol osiągał najwięcej i wygenerował najwyższe przychody, wyższe o 311 mln PLN niż segment kasyn. W 2017 roku pomimo wzrostu łącznych przychodów o 1,4% do kwoty 4,61 mld PLN w łącznej strukturze całego rynku przychody z monopolu stanowiły 36% i spadły na drugą pozycję. Przychody segmentu kasyn były o 182 mln PLN wyższe niż przychody z monopolu. Dla rzetelności należy podkreślić, że Ministerstwo Finansów do struktury przychodów nie wlicza dopłat do gier liczbowych i loterii pieniężnych. Dopłaty te stanowią odpowiednia 25% i 15% ceny poszczególnych produktów i o tyle więcej obrotu generuje Totalizator. Skoro jednak budżet Państwa nie uwzględnia ich w swoim zestawieniach to my zrobiliśmy w naszej analizie identycznie.
Ciekawe wydają się perspektywy dalszego rozwoju rynku hazardu w kolejnych latach.
Segment kasyn wydaje się najbardziej przewidywalny i jeżeli nie zajdą zmiany regulacyjne powinien rozwijać się stabilnie. Zagrożeniem może być dynamicznie rozwijająca się sieć automatów ale żadne znaki i przesłanki w najbliższej perspektywie na to nie wskazują. Rynek bukmacherski ma za to szansę na dynamiczny rozwój, jest to jednak mocno związane z działaniem Państwa w zakresie ograniczania szarej strefy. Jeżeli te działania będą skuteczne to rynek może notować wzrost po kilkadziesiąt procent rok do roku.
Najciekawiej wygląda jednak rynek monopolu. Nowa ustawa i nowe segmenty czynią z Totalizatora prawdziwego hegemona hazardu (póki co na papierze tj. w ustawie). Jeżeli dla uproszczenia przyjmiemy, że rynek dzielimy na pięć segmentów to Totalizator posiada trzy z nich. Jedynie kasyna i zakłady wzajemne są rynkiem konkurencyjnym koncesjonowanym podczas gdy automaty, gry liczbowe i loterie oraz kasyno internetowe są monopolem. Zatem prosty wniosek: rynek hazardu jest w 3/5 zmonopolizowany. W 2017 przychody z monopolu wynosiły 36% łącznych przychodów z calego rynku hazardu. Maksymalnie upraszając powinny docelowo wynosić 60% skoro do monopolu zostało przekazanych 60% rynku hazardu. Nam wydaje się to niezwykle ciężkie aby jeden podmiot był w stanie efektywnie rozwijać jednocześnie tyle segmentów rynku i generować z nich przychody a co za tym idzie zapewniać wpływy budżetowe. Kibicujemy jednak żeby to się udało bo przecież wszystkim nam powinno zależeć aby urzędnicy Ministerstwa Finansów nie musieli w kolejnych latach w kolumny tabel przychodów z hazardu wpisywać kresek lub zer.