30.08.2024 08:56

Poseł kwestionuje promocje bukmachera. Złożył interpelacje do Ministra Finansów

Poseł Solidarnej Polski dr Piotr Uruski złożył interpelacje do Ministra Finansów w sprawie promocji jednego z bukmacherów. Stwierdza, że firma może naruszać przepisy podatkowe i wprowadzać opinię publiczną w błąd.

Udostępnij
Poseł złożył interpelację do Ministerstwa Finansów

„Szanowny Panie Ministrze!

Od kilku miesięcy można zaobserwować w przestrzeni publicznej budzące wątpliwości działania jednego z organizatorów zakładów wzajemnych w Polsce. Z pobieżnej analizy wynika, że oferuje on grę bez podatku od gier poprzez sztuczne zawyżanie wysokości wygranej o wartość tego podatku, przypadającego od wniesionej stawki, pomimo iż zgodnie z przepisami ustawy o grach hazardowych podatek od gier ma charakter powszechny i związany jest z każdą wartością przeznaczoną na pokrycie stawki w zawieranym zakładzie wzajemnym. Zgodnie z art. 74 pkt 7 ustawy z dnia 19 listopada 2009 r. o grach hazardowych (t.j. Dz. U. z 2023 r. poz. 227, z późn. zm.) stawka podatku od gier wynosi 12% wpłacanej stawki i tak jak każda danina o charakterze publicznym stanowi dochód budżetu państwa. Tym samym należy stwierdzić, iż legalnie działający podmiot na rynku zakładów wzajemnych zobowiązany jest do zapłaty podatku od gier, którego wartość obciąża uczestnika zakładów wzajemnych.

W schemacie powiększenia wygranej o wartość podatku od gier z wpłaconej stawki przyznanie dodatkowej wygranej, nieprzewidzianej obowiązującym regulaminem gier, prowadzi do sytuacji dodatkowego przysporzenia klienta i jeżeli wygrana nie przekracza kwoty 2280 zł, stanowiącej granicę zwolnienia od podatku dochodowego, podatek ten nie jest odprowadzany.

Wyjaśnienia wymaga, iż zważywszy, że kalkulacja wygranej odbywa się poprzez dodanie do wygranej wartości podatku od gier, mamy do czynienia nie z wygraną w zakładach, a świadczeniem o charakterze darowizny, w którym przysporzonym jest właśnie uczestnik zakładów wzajemnych i z tego tytułu powinien on odprowadzić kolejny podatek (od dokonanej darowizny lub darowizn).

Bez wątpienia przyjęcie tego rodzaju strategii jako standardu funkcjonującego na rynku narusza nie tylko wspomniane powyżej przepisy podatkowe, ale również dokonuje przekłamań wprowadzających klientów takiego podmiotu w przekonanie, iż możliwe jest pominięcie obowiązku podatkowego, tak jak tego dokonują nielegalni operatorzy rynku zakładów wzajemnych.

Przesłanka ekonomiczna jest tu o tyle istotna, iż atrakcyjność oferty legalnego bukmachera, oferującego grę bez podatku, zrównuje się z ofertą nielegalnych organizatorów tego rodzaju gier hazardowych. Jest to również niezgodne z polityką resortu finansów, który zgodnie z art. 15f ustawy o grach hazardowych prowadzi rejestr domen służących do oferowania gier hazardowych niezgodnie z ustawą i który to rejestr stanowić ma narzędzie faktycznego uniemożliwienia oferty udziału w nielegalnych grach hazardowych.

Również zasadą regulatora krajowego rynku gier hazardowych, zawartą w art. 15i ustawy o grach hazardowych, jest stworzenie mechanizmów ochrony uczestników gry przed negatywnymi skutkami hazardu i nałożenie na każdy podmiot prowadzący działalność w zakresie gier hazardowych urządzanych przez sieć Internet obowiązku wdrożenia regulaminu odpowiedzialnej gry, stanowiącego z założenia źródło ochrony przed uzależnieniem hazardowym oraz zasadami nieuczciwej promocji i reklamy” – tak brzmi treść interpelacji posła Piotra Uruskiego.

Polityk zadał kilka pytań ministrowi finansów. Twierdzi, że promocja legalnego bukmachera może być niedozwoloną promocją gier hazardowych, wprowadzać w błąd opinię publiczną, łamać przepisy podatkowe, a także rozpowszechniać zainteresowanie szarą strefą.

Pytania posła Solidarnej Polski do Ministra Finansów:

1. Czy opinia publiczna oraz klienci w Polsce nie są wprowadzani w błąd poprzez komunikację „graj bez podatku” sugerującą, iż legalny organizator zakładów wzajemnych zwolniony jest z obowiązku podatkowego w podatku od gier, pomimo iż w obowiązującym regulaminie gry ma zapis o zasadach wyliczenia wartości wygranej, którego elementem kalkulacyjnym jest tzw. współczynnik odpowiadający wartości 0,88 wnoszonej stawki?

2. Czy podmiot posiadający zezwolenie ministra ds. finansów publicznych rzeczywiście nie odprowadza należnych podatków (12% podatek od stawek, zryczałtowany podatek dochodowy od wygranych przekraczających kwotę 2280 zł, podatek od darowizn czy nawet podatek od towarów i usług w zakresie prowadzonej „optymalizacji podatkowej” kosztów systemu obsługującego ofertę bukmacherską)?

3. Czy podmiot prowadzący szeroką kampanię promocyjną w TV i kanałach digital „Graj. Bez podatku – codziennie, całą dobę, na wszystkie sporty” nie sprzyja de facto rozwojowi szarej strefy zakładów Polsce, gdyż przyzwyczaja klientów do niższych kosztów udziału w zakładach bukmacherskich, stanowiąc oczywisty przekaz co do poszukiwania alternatyw „oszczędności” u licznych operatorów działających nadal w szarej i czarnej strefie rynku zakładów wzajemnych?

4. Czy komunikacja „Graj bez podatku – u nas wygrywasz więcej” jest zgodna z założeniami prowadzenia polityki odpowiedzialnej gry i czy nie jest niedozwoloną promocją gier hazardowych?

5. Czy powyższe działania nie wypełniają znamion działań nieuczciwej konkurencji i czy nie naruszają tu zbiorowego interesu konsumentów, sprzyjając przy tym rozpowszechnieniu zainteresowania graczy szarą i czarną strefą na rynku zakładów wzajemnych i kasyn online?

fot. gov.pl

Udostępnij
redakcja

redakcja