Problemy transportowe wystawców
Kończy się sezon 2010 dla objazdowych wesołych miasteczek. Jak mają się zachować ich właściciele w trakcie częstych kontroli drogowych. Okazuje się bowiem, że kontrolujący w poszczególnych województwach różnie interpretują gąszcz przepisów.
Kończy się sezon 2010 dla objazdowych wesołych miasteczek. Redakcja w trakcie jego trwania otrzymała kilkanaście zapytań głównie telefonicznych, jak mają się zachować ich właściciele w trakcie częstych kontroli drogowych. Okazuje się bowiem, że kontrolujący w poszczególnych województwach różnie interpretują gąszcz przepisów.
Postanowiliśmy zatem na tę okoliczność przepytać właścicieli objazdowego wesołego miasteczka Dinoland – Katarzynę i Szymona Szafarczyków.
– Ile razy w ciągu sezonu zmieniacie miejsce postoju?
– Około 25 razy, w zależności od sezonu.
– Na jakim obszarze prowadzicie swoją działalność?
– Mamy prawo do prowadzenia działalności w całej Unii Europejskiej. W praktyce dotyczy ona 5 województw, głównie operujemy na Górnym i Dolnym Śląsku, Opolszczyźnie. W 2008 roku, jako pierwsi Polacy, wystawialiśmy się w Czechach.
– Ile i jakich transportów potrzebujecie by przemieścić się z jednego miejsca na drugie?
– Nasz park transportowy to pojazdy specjalne: 12 naczep i przyczep, 3 ciągniki siodłowe, 9 ciężarówek, jeden bus, dodatkowo samochody osobowe. Wszystkie nasze pojazdy używamy wyłącznie dla naszych potrzeb. Każda karuzela posiada swoje jezdne podwozie w postaci naczepy lub przyczepy. Dotyczy to również innych urządzeń wesołego miasteczka jak kuchnia, warsztat, agregat prądotwórczy, loterie, strzelnice, itp.
– Jaka jest ustawowa definicja pojazdu specjalnego i jakie są procedury by w dowodzie rejestracyjnym znalazł się stosowny zapis?
– Pojazd specjalny: pojazd samochodowy lub przyczepa konstrukcyjnie nie przeznaczona do przewozu osób lub ładunków. Jeżeli normalna ciężarówka ma zostać pojazdem specjalnym, należy ją zabudować specjalistycznym oprzyrządowaniem, co wykonać może wyłącznie firma do tego uprawniona posiadająca stosowny numer EKD w swoim wpisie do działalności gospodarczej lub umowie spółki. Następnie pojazd musi przejść badania i odbiór w okręgowej stacji diagnostycznej. Kolejno wydział komunikacji przesyła papiery do ITS (Instytut Transportu Samochodowego), który klasyfikuje pojazd wg. tabeli. Przed badaniem, opisu pojazdu dokonuje niezależny rzeczoznawca techniki motoryzacyjnej i ruchu drogowego. Potrzebne są działania SWP, by Ministerstwo Transportu klasyfikację ITS poszerzyło o pojazdy specjalne do przewozu urządzeń lunaparkowych. Obecnie w klasyfikacji znajduje się np. kino/wystawa/biblioteka (kod 509), a nasze pojazdy klasyfikowane są jako inne (kod 599), co kontrolującym nie zawsze wystarcza.
– Wyjeżdżacie w trasę. Kto może Was kontrolować?
– W pierwszym rzędzie policja. Nasz transport podlega ogólnym przepisom o ruchu drogowym czyli musimy stosować się do wszystkich znaków drogowych. Następnie Inspekcja Transportu Drogowego (ITD) potocznie zwana „krokodylami”, której uprawnienia zostały niedawno rozszerzone o kontrolowanie ruchu drogowego. Służba Celna bada nasze zbiorniki na paliwo i winiety, Straż Graniczna poszukuje nielegalnych imigrantów oraz sprawdza winiety, Straż Leśna czy nie wywozimy drzewa z lasu, zaś Straż Miejska żąda dokumentów uzgadniających drogę wjazdu i przejazdu do miejsca lokalizacji wesołego miasteczka na terenie danej miejscowości w ścisłym centrum.
– Czy musicie stosować tachografy?
– Każda nasza ciężarówka lub ciągnik siodłowy wyposażona jest w to urządzenie. Jest ono niezbędne przy badaniu technicznym dopuszczającym pojazd do ruchu. Jesteśmy natomiast zwolnieni z prowadzenie ewidencji czasu pracy kierowców.
– Czy Wasi pracownicy kierujący Waszymi pojazdami muszą posiadać jakieś specjalne kwalifikacje?
– Tak. Oprócz standardowego prawa jazdy kategorii C lub C+E kierowca musi posiadać świadectwo kwalifikacyjne. Obecnie wydaje je pracodawca na podstawie ukończonego w WORD (Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego) kursu na przewóz rzeczy, badania psychologicznego i aktualnego okresowego badania lekarskiego.
– Co stanowi najczęstszy problem Waszego transportu?
– Przekroczenie parametrów długości i wagi. Dotyczy to całej naszej branży. Konstrukcja części urządzeń lunaparkowych zwłaszcza tych dużych z uwagi na swoje gabaryty wymusza poruszania się po uprzednio uzgodnionych z dyrekcją dróg publicznych trasach. Jest to niezwykle długa i skomplikowana procedura. Polscy wystawcy nieustannie modernizują swoje lunaparki stąd w ich repertuarze pojawia się coraz więcej urządzeń nie trzymających standartowych gabarytów.
…
Czytaj cały artykuł na stronach październikowego Interplaya!
Kliknij aby czytać Interplaya w nowym oknie |
