Profesor Gracz?

Być może za kilka lat myślący o uzyskaniu wyższego wykształcenia czytelnicy gra.bloxa będą mogli studiować… gry komputerowe.

Brzmi niewiarygodnie? Już teraz na zachodnich uniwersytetach pracują i wykładają naukowcy, których specjalizacją badawczą jest ludologia (od łacińskiego ludus – gra, zabawa). Termin ten w 1999 roku wprowadził do powszechnego użytku Gonzalo Frasca, twierdząc, że gry stały się elementem kultury równie znaczącym co kino czy książka. Skoro zaś od lat istnieją dziedziny nauki takie jak literaturo- czy filmoznawstwo, także do gier komputerowych należy podejść z należytą powagą i spojrzeć na nie przez profesorskie „szkiełko i oko”.

Choć w Polsce ciągle brzmi to jak bajka, w bardziej rozwiniętych cywilizacyjnie krajach świata nikt nie kwestionuje tych poglądów. Rządy USA czy Japonii całkiem serio fundują wysokie stypendia młodym ludologom, organizowane są konferencje naukowe, na których badacze wygłaszają referaty i toczą ludologiczne spory, a na wielu uczelniach można uzyskać nie tylko tytuł magistra, lecz nawet doktora z dziedzin takich jak „psychologia gier”, „socjologia gier” czy „estetyka gier”. Pojawiły się również specjalistyczne czasopisma, publikujące obszerne, napisane trudnym językiem artykuły, bez screenshotów, za to z całą masą przypisów i długą bibliografią. W ostatnim numerze rocznika Game Studies przeczytać można np. rozprawę pt. „Semiotyka struktury czasu w przestrzeni ludycznej jako fundament analizy i projektowania”. Są chętni do lektury?
(…)

Więcej znajdziecie na:blox.pl

blox.pl