Prokuratura pod wieżą w Chorzowie
Dziennik Zachodni: Wieża swobodnego spadania, która miała być hitem Wesołego Miasteczka w Chorzowie, przez większą część zeszłego sezonu nie działała. Obecnie tą nietypową karuzelą zajmują się policja i Prokuratura Rejonowa w Chorzowie.
Wieża swobodnego spadania, która miała być hitem Wesołego Miasteczka w Chorzowie, przez większą część zeszłego sezonu nie działała. Czy tak też będzie w tym roku? Obecnie tą nietypową karuzelą zajmują się policja i Prokuratura Rejonowa w Chorzowie.
Wieża miała bawić na trzy sposoby. Po pierwsze – klienci Wesołego Miasteczka spadali aż 50 metrów w dół. Po drugie – mieli kręcić się na karuzeli łańcuchowej. Na wieży jest też platforma widokowa. Wojewódzki Park Kultury i Wypoczynku, w skład którego wchodzi lunapark, wydał na tę atrakcję około 2,8 mln złotych. Niepowtarzalne urządzenie, a dokładnie – prototyp, przygotowano na Ukrainie. Z pompą oddano je do użytku pod koniec lata w 2008 roku. Pod koniec czerwca 2009, czyli tuż przed wakacjami, Urząd Dozoru Technicznego wydał decyzję w wyłączeniu wieży z eksploatacji. Teraz nieprawidłowościom, które zaniepokoiły UDT, przyglądają się prokuratorzy.
