Rewanż Joshua vs Ruiz bez reklam William Hilla na ringu
William Hill nie będzie sponsorował ringu w rewanżu Anthony Joshua vs Andy Ruiz, który odbędzie się w grudniu. Wszystko przez to, że hazard w Arabii Saudyjskiej jest zakazany. Nie oznacza to jednak, że brytyjski bukmacher nie będzie mógł promować się w innych sposób. Przypomnijmy, że Anthony Joshua na początku czerwca tego roku stracił mistrzowskie pasy […]
William Hill nie będzie sponsorował ringu w rewanżu Anthony Joshua vs Andy Ruiz, który odbędzie się w grudniu. Wszystko przez to, że hazard w Arabii Saudyjskiej jest zakazany. Nie oznacza to jednak, że brytyjski bukmacher nie będzie mógł promować się w innych sposób.
Przypomnijmy, że Anthony Joshua na początku czerwca tego roku stracił mistrzowskie pasy na rzecz meksykańskiego pięściarza. Bez wątpienia była to jedna z największych niespodzianek bokserskich w ostatnich latach. Świadczy o tym chociażby fakt, że kursy na Brytyjczyka wynosiły około 1,05, a na Ruiza nawet 10,0. Szok oglądających walkę w Madison Square Garden był więc duży, ale od razu było wiadomo, że niebawem dojdzie do rewanżu. Co ciekawe ten obędzie się w Arabii Saudyjskiej, co nie spodobało się Ruizowi, który chciał walczyć w USA albo Meksyku.
Niezadowolony z powodu lokalizacji może być również William Hill, który nie będzie mógł wystawić swoich reklam na ringu. Pomimo tego brytyjski bukmacher będzie mógł korzystać z reklam telewizyjnych, a także promować swoją walką na portalach społecznościowych. Co najważniejsze William Hill – pomimo niekorzystnej lokalizacji najważniejszej walki bokserskiej w tym roku – zamierza kontynuować współpracę z Joshuą.
– Umowa, którą mamy podpisaną z Anthonym Joshua jest dość elastyczna, ponieważ zawsze istnieje możliwość, że walka odbędzie się na terytorium, w którym hazard jest zakazany. W przypadku walki rewanżowej z Ruizem zastosujemy strategię marketingową, która pozwoli nam czerpać korzyści. Pamiętajmy o tym, że to wciąż wielka walka, a brak reklam na samym ringu nie jest wielką stratą. Będziemy promować naszą markę w trakcie konferencji prasowych, czy innych medialnych spotkań. Wiele zakładów jest również obstawianych przed walką, co także wykorzystamy. Powtórzę raz jeszcze – jesteśmy bardzo zadowoleni z naszej dotychczasowej współpracy z Joshuą i chcemy ją kontynuować – powiedział w rozmowie z „Gambling Insider” dyrektor ds. komunikacji Williama Hilla, Ciaran O’Brien.
Warto pamiętać również o tym, że walka odbędzie się w kraju, który nie przestrzega podstawowych praw człowieka. Nie pierwszy jednak raz pieniądze wzięły górę nad wartościami. Trudno się spodziewać, by w kolejnych latach w Arabii Saudyjskiej nie doszło do innych wielkich starć. Nie powinno to jednak wpłynąć na umowy sponsorskie firm bukmacherskich z pięściarzami, ponieważ ten przypadek idealnie pokazuje, że bukmacher może czerpać korzyści ze sponsoringu na wiele sposobów.