Rośnie liczba kasyn w Irlandii
Irlandia. Liczba kasyn podwoiła się odkąd rząd odrzucił w lipcu ubiegłego roku propozycję zdelegalizowania ich.
Irlandia. Liczba kasyn podwoiła się odkąd rząd odrzucił w lipcu ubiegłego roku propozycję zdelegalizowania ich.
Na chwilę obecną w Irlandii znajduje się 40 kasyn klubowych. Klubowych, bo może do nich wejść tylko członek klubu. W praktyce nietrudno jest zapisać się do klubu.
Liczba ta jest dwukrotnie większa zestawiając ją z rokiem ubiegłym, kiedy to Michael McDowell zaproponował swoją kontrowersyjną propozycję zdelegalizowanie kasyn tylko dla klubowiczów.
Propozycja była odpowiedzią opozycji na rządowy program uregulowania sektora. W sierpniu powołano komisję, której zadaniem było zbadanie jak można skutecznie uregulować irlandzki sektor kasyn. Wyniki raportu będą dyskutowane w drugieł połowie bieżącego miesiąca.
Irlandzkie kasyna, które tkwią w legislacyjenj próżni, nie powinny jednak spodziewać się jakichkolwiek zmian wcześniej niż pod koniec br.
W Irlandii, prawo wogóle nie reguluje branży kasyniarskiej. Kasyna operują pod szyldem klubów tylko dla członków, McDowella zaniepokoił ten typ działalności, jego zdaniem kluby są potencjalnymi pralniami pieniędzy.
Jego zdaniem kolejnym faktem przemawiającym za delegalizacją jest niekontrolowany wzrost liczby kasyn. Niestety nie przyszło mu do głowy, że najlepszym regulatorem jest sam rynek, który zapewne zweryfikuje przerost podaży nad popytem.
JJ Woods, człowiek z 25 – letnim stażem w branży kontrargumentuje pomysł zdelegalizowania, propozycją nalezytej kontroli kasyn. Jego zdaniem regulacje powinny obejmować egzaminy zawodowe (wiadomo Państwo musi się pożywić), dopusczać tylko “gry Fair”, wprowadzić barierę wieku i być odpowiednio monitorowane, aby do klubu nie miały wstępu osoby nieletnie.
