Rozczarowany wygraną
Niezadowolony z niskiej wygranej mężczyzna skradł automat do gry. Teraz trzeźwieje w policyjnym areszcie przed spotkaniem z prokuratorem. Grozi mu do ośmiu lat więzienia.<br />
Niezadowolony z niskiej wygranej mężczyzna skradł automat do gry. Teraz trzeźwieje w policyjnym areszcie przed spotkaniem z prokuratorem. Grozi mu do ośmiu lat więzienia.
Do zdarzenia doszło w jednym z barów w Łabiszynie (woj. kujawsko-pomorskie). Około godz. 11.00 do lokalu wszedł mężczyzna, który jak ustalili policjanci kilka godzin wcześniej korzystał z automatu do gier zręcznościowych. Następnie po wywołaniu awantury i wyładowaniu agresji na urządzeniu, zabrał automat do zaparkowanego na zewnątrz pojazdu i odjechał.
Zdezorientowana właścicielka lokalu natychmiast wezwała policjantów. Mundurowi, którzy przybyli na miejsce zdarzenia w rozmowie ze świadkami zajścia ustalili, że zachowanie awanturnika spowodowane było tym, że nie wygrał zadowalającej kwoty, a ponadto uznał, że maszyna oszukuje.
Po zabraniu automatu mężczyzna wrócił do baru, gdzie spokojnie pił alkohol. Tam czekali już na niego mundurowi, który zatrzymali gracza i osadzili w policyjnym areszcie do wytrzeźwienia i wyjaśniania sprawy. We wtorek usłyszy zarzut kradzieży oraz wytłumaczy się przed prokuratorem. Grozi mu kara nawet do ośmiu lat więzienia.
Kliknij aby czytać październikowy Interplay w nowym oknie |