Pisaliśmy niedawno o automacie produkcji amerykańskiej firmy Coastal Amusement o nazwie Sea Wolf. Ten automat wideo redemption garściami czerpał z pierwowzoru firmy Midway z 1976 roku. Strzelanie torpedami do statków wroga tak spodobało się amerykańskim i światowym graczom, że spółka Coastal Amusement postanowiła wypuścić na rynek następcę tej maszynki. Nazywa się ona Sea Wolf: The Next Mission i pokazana została szerokiej publiczności po raz pierwszy na targach IAAPA.
Producent przygotował dwie wersje nowego automatu z 32 i 26 calowymi ekranami. Misje jakie gracz ma do wykonania utrudniono, a dodatkowo statki w które celujemy mogą obecnie się bronić, ustawiając miny i strzelając do nas z dział. Z kolei samoloty wroga atakują nas torpedami.
Przyponijmy jeszcze na koniec zasady gry na Sea Wolf.
Musimy zniszczyć torpedami statki wroga. Im więcej okrętów uda nam się ustrzelić, tym więcej biletów wypluje nam automat. W automacie zastosowano monitor LCD z trójwymiarową grafiką oraz panel z paskami LED dla ułatwienia celowania. Torpedy możemy wypuszczać w pięciu kierunkach biorąc pod uwagę opóźnienia wynikające z prędkości torped i prędkości namierzanych okrętów.

W.B.
Więcej Automaty
Michael Caselli dla Interplay.pl: Nasza branża jest ofiarą własnego złego PR
Michael Caselli to legenda branży gamingowej. Jest osobą odpowiedzialną za najważniejsze konferencje branżowe ICE oraz iGB. Oba wydarzenia w tym roku przeszły duże zmiany i to właśnie o tych zmianach, ale także o trendach w biznesie i sytuacji na polskim rynku, udało nam się porozmawiać z nim podczas Prague Gaming&Tech…



