26.02.2021 13:58

Sieć naziemna traci na znaczeniu w Wielkiej Brytanii

Udział Brytyjczyków w grach hazardowych gwałtownie spadł w 2020 roku, jeśli porównamy do roku poprzedniego. Wpływ na taki stan rzeczy miał m.in. kryzys związany z pandemią koronawirusa. 

Sieć naziemna traci na znaczeniu w Wielkiej Brytanii

Udział społeczeństwa w grach hazardowych

Dane zebrane przez Komisję ds. Hazardu wykazały, że ogólny udział dorosłych w jakiejkolwiek działalności hazardowej w 2020 roku do końca grudnia spadł do 42%, co oznacza spadek o pięć punktów procentowych w porównaniu z rokiem poprzednim.

W latach 2019–2020 w każdej kategorii płci i wieku odnotowano pewien spadek wskaźników uczestnictwa, przy czym największy odnotowano wśród mężczyzn i młodszych grup wiekowych. Warto zaznaczyć, że drastyczny spadek odnotowano w sieci retail. W przypadku gier online udział wzrósł o 24, co daje wzrost o trzy punkty procentowe.

Loterie

Losowania National Lottery i innych loterii odnotowały wzrost w sektorze online, ale spadek w sieci naziemnej. Ma to związek z tym, że z powodu pandemii koronawirusa wiele lokali przez długi okres czasu było zamkniętych. A jak już zostały otworzone, to działały zgodnie z obostrzeniami.

Musimy pamiętać o tym, że ubiegły rok był bardzo trudny dla niemal wszystkich branż. Liczne obostrzenia wprowadzane przez rząd zablokowały działanie punktów naziemnych, a także zmieniły przyzwyczajenia konsumenckie. Opublikowane dane pokazują, że udział w sektorze online znacznie wzrósł, a nawet jeśli odejmiemy z tego osoby grające w sieci w National Lottery, to wynik ten i tak pozostaje stabilny – powiedział rzecznik Komisji ds. Hazardu.

Spadki odnotowano także w takich sektorach jak bingo, wyścigi konne, zakłady sportowe, gry kasynowe, czy na automatach w salonach gier.

Ankieta telefoniczna

Powyższe dane opierają się na kwartalnej ankiecie telefonicznej Komisji ds. Hazardu przeprowadzonej przez Yonder Consulting. Ankietowanie odbywało się marcu, czerwcu, wrześniu i grudniu 2020 r. Łącznie przeprowadzono rozmowy telefoniczne z 4007 osobami w wieku od 16 lat.

Komisja ds. Hazardu stwierdziła, że ​​ogólny wskaźnik „hazardu problemowego” wyniósł 0,3% w porównaniu z 0,6% w poprzednim roku, chociaż określiła ten spadek jako „nieistotny statystycznie”. Z kolei umiarkowany wskaźnik ryzyka był stabilny na poziomie 0,9%, podczas gdy wskaźnik niskiego ryzyka wykazał znaczny spadek z 2,7% do 2,0%.

Badanie wykazało, że poziom zgody co do tego, że hazard jest prowadzony uczciwie i można mu ufać, utrzymuje się na stabilnym poziomie 29%.

Zadowolenie BGC

Betting and Gaming Council (BGC) z zadowoleniem przyjął spadek wskaźnika „hazardu problemowego”, obiecując przy tym, że branża „utrzyma tempo”, aby go jeszcze bardziej zniwelować.

Wes Himes, dyrektor wykonawczy BGC ds. Standardów i innowacji, powiedział: – Od momentu powstania rady niestrudzenie pracujemy nad podnoszeniem standardów w regulowanej branży zakładów i gier oraz promowaniu bezpieczniejszego hazardu. Nasze inicjatywy obejmowały  m.in. zachęcanie do wprowadzania limitów depozytów, zwiększanie inwestycji w badania, edukację i leczenie.

Udostępnij
Bartosz Burzyński

Bartosz Burzyński