Sponsor odpicuje tatuaże kibiców Lecha za darmo, bramkarz wybierze szczęśliwców!
Superbet – sponsor strategiczny Lecha Poznań, Klub oraz Stowarzyszenie Kibiców "Kolejorz" zupełnie za darmo "naprawią" – we współpracy ze Studiem OneLuck – tatuaże, których posiadacze marzą o zmianie. Akcja skierowana jest do sympatyków Kolejorza. – Niektóre wzory z czasem blakną dosłownie i w przenośni. Wspólnie damy im w prezencie świątecznym nowy blask – uśmiecha się CEO Superbet Polska, Łukasz Seweryniak.
Czołowym ambasadorem projektu będzie bramkarz Lecha Filip Bednarek. Sam jest dumnym posiadaczem efektownych tatuaży i pasjonatem tej sztuki. Golkiper dołączy do jury, które wybierze pięć najciekawszych historii związanych z tatuażami, których posiadacze marzą o ich odpicowaniu.
– Kibic wybiera swój klub na całe życie, tutaj nie ma mowy o tym, żeby ta miłość wyblakła albo żeby potrzebował zmiany. Ale przecież z tatuażem wcale nie musi być tak samo! Dlatego wspólnie ze stowarzyszeniem Kibiców Kolejorz oraz z Superbetem przeprowadzimy specjalną akcję, a przemiany bohaterów będzie można śledzić w mediach społecznościowych. Zaskoczcie mnie i przekonajcie, że to właśnie Was powinniśmy wybrać – mówił Filip Bednarek.
Oczywiście sama pasja do tatuaży i chęć zaangażowania się w projekt to za mało, dlatego całą akcję przeprowadzą profesjonaliści ze Studia OneLuck. Artysta Patryk Miklaszewski, który poprowadzi cały proces, będzie również członkiem kapituły wybierającej piątkę szczęśliwców. Czteroosobowe jury uzupełnią: prezes Stowarzyszenia Kibiców Kolejorz Marcin Kawka oraz Dawid Pachura, wieloletni pracownik Lecha Poznań, którego wiedza na temat tatuaży oraz jakość posiadanych dzieł mogą zaskoczyć niejednego profesjonalistę.
– Uważasz, że historia twojego kibicowskiego tatuażu jest ciekawa? Marzysz, żeby jednak ten projekt zmienić na bliższy sercu, zupełnie nowy? Wyślij do nas maila na adres dziara@superbet.pl, przedstaw ciekawą opowieść i koniecznie dołącz zdjęcie dziary, która wymaga naszej interwencji. Resztą my się zajmiemy – opowiada Marcin Kawka.
Wiadomości muszą być przesłane do 20.12.2013, po tym terminie kapituła zbierze się, aby wybrać zwycięzców. Cały proces odnawiania tatuaży będzie można śledzić w mediach społecznościowych Superbet oraz Kibice Lecha Poznań
Niesztampowe partnerstwo
Całą akcję koordynuje oraz sponsoruje Superbet, sponsor strategiczny Lecha Poznań i najbardziej dynamicznie rosnący bukmacher w Polsce. To z jego inicjatywy dziary kibiców Kolejorza nabiorą nowego blasku, a to tylko część niestandardowych działań aktywizujących tę jedną z największych umów sponsoringowych w historii polskich klubów piłkarskich.
– Od początku współpracy, zresztą świetnie się układającej, z Lechem, stawiamy na wychodzenie z utartych schematów. Dla nas rzucenie swojego logotypu na koszulkę i wyświetlenie go na bandach to zdecydowanie za mało. Przede wszystkim chcemy być blisko kibiców, budować z nimi wspólnotę i dawać im dodatkową wartość poza samym faktem, że wspieramy ich ukochany Klub w walce o najwyższe cele. Startujemy z nowym projektem, w ramach którego wspólnie z klubem i kibicami odnowimy na skórze fanów wymagające tego tatuaże, ale podskórnie wszyscy czujemy, że przed nami w najbliższych latach wiele wspólnych, niesamowitych akcji, o których będzie się mówiło. Nasze partnerstwo ma przede wszystkim dawać radość – zapowiada Łukasz Seweryniak.
Współpraca Lecha z Superbetem rozpoczęła się w lipcu tego roku. Jednym z jej fundamentów jest akcja #RAZEM, w ramach której do klubowej akademii wracają środki wpłacane przez kibiców Lecha zakładających konta w Superbet z kodem RAZEM. Między innymi z tej puli pieniędzy niedawno powstała nowa hala pneumatyczna przy Bułgarskiej, a władze klubu i akademii już planują kolejne projekty. Warto również wspomnieć o planowanych wspólnie obchodach rocznicy Powstania Wielkopolskiego. – O tym już wkrótce opowiemy więcej, na najbliższym meczu domowym dużo się będzie działo. Wspólnie z Lechem z optymizmem patrzymy w przyszłość, ale mając przy tym ogromny szacunek do historii, w tym dumnej historii Wielkopolski – podkreśla CEO Superbet.