Stal Rzeszów złamała ustawę hazardową?
Przy okazji finału "Speedway Diamond Cup" w Rzeszowie, organizatorzy zorganizowali loterię, w której można było wygrać samochód. Każdy kto kupił bilet na zawody mógł wygrać auto. Wszystko byłoby pięknie, gdyby Stal zgłosiła ten konkurs w Izbie Administracji Skarbowej. Tego jednak nie zrobiła, a to oznacza, że złamała ustawę hazardową.
Generalnie jest tak, że organizując tego typu konkurs, należy zgłosić się do Izby Administracji Skarbowej. Nie trzeba tego robić tylko w dwóch przypadkach, gdy mowa o konkursie wiedzy albo gdy nagroda nie przekracza wartości 3000 złotych. Wymogi te sprawiają, że już mało który klub decyduje się na tego typu incjatywę.
Czy Stal na pewno popełniła błąd? Nie ma wątpliwości, że złamała regulamin, ponieważ potwierdziła to Agnieszka Siwy, zastępca rzecznika IAS w Rzeszowie na portalu "Sportowe Fakty": – Dyrektor Izby Administracji Skarbowej w Rzeszowie w okresie od 1 czerwca 2017 roku nie wydał zezwoleń na urządzanie loterii promocyjnej ani loterii fantowej przez podmioty organizujące zawody żużlowe.
Jak łatwo się domyślić, wartość nagrody grubo przekraczała umowne trzy patyki, a kibice nie brali udziału w konkursie wiedzy… Co więc grozi drużynie z Rzeszowa? Jeśli wszystko się potwierdzi, to mogą zostać ukarani karą grzywny do 100 000 złotych. Mowa więc o naprawdę dużych pieniądzach. Nas najbardziej dziwi dopuszczenie do tego typu sytuacji ze strony rzeszowskiego klubu. W końcu ustawa hazardowa nie została napisana wczoraj.