24.02.2016 00:00

Super Big Rig UNIS

Odkąd nastolatki przesiadły się z automatów w salonach gier na konsole, typowe symulatory samochodowe straciły na popularności.

Udostępnij
Super Big Rig    UNIS

Takie firmy jak LAI Games, czy kanadyjsko-chiński UNIS zauważyły niszę na rynku i zaproponowały samochodowe symulatory dla najmłodszych dzieciaków.
Jednym z nich jest Super Big Rig – symulator dostawczaka. Mamy tu zamkniętą dwuosobową kabinę, bo przecież z kierowcą może również jechać konwojent (w tej roli mile widziani rodzice) oraz duży ekran z powtórzonymi wirtualnie elementami konsoli. Jest kierownica, dźwignia zniany biegów i klakson uruchamiany za pomocą pociągnięcia sznurka.
Jednak to to najważniejsze w tej grze to nie wyścigi na drodze, ale zadania do wykonania.
Dziecko musi zawieźć określony towar w zadane miejsce pokonując różnego rodzaju przeszkody na drodze.
Co ciekawe, w grze oprócz typowych "dymków" na ekranie, mamy także komunikaty głosowe.
Oj przydałby się taki "dorosły" symulator w niejednym WORD-zie. I nie chodzi mi tu o powszechnie znany produkt Microsoftu, a Wojewódzkie Ośrodki Ruchu Drogowego.
Wymiary automatu to: SxWxW 1050mm x 1240mm x 1800mm, ciężar 285kg

Udostępnij
W.B.

W.B.