Szajka za kratą

Policjanci wyjaśnili sprawę włamania do automatu do gier w Grodzisku sprzed kilku dni. Zatrzymali siedem osób, w tym czterech nieletnich w wieku od 14 do 18 lat. Policjanci sprawdzają czy zatrzymani mają na swoim jeszcze inne przestępstwa.

Sprawą sobotniego włamania do automatów do gier na grodziskim deptaku zajęli się policjanci różnych pionów grodziskiej komendy. Kryminalni zbierali informacje w środowisku dorosłych, policjanci zespołu ds. nieletnich, prewencji i dzielnicowi zajęli się grupą młodszych mieszkańców powiatu. Wspólne działania bardzo szybko przyniosły oczekiwane efekty. Wytypowano 3 mężczyzn i 4 nastolatków od 14 do 18 roku życia. Młodzi przyznali się do włamania i kradzieży pieniędzy z automatów. Właściciel urządzeń ocenił swoje straty na prawie 3 tys. złotych.

Dodatkowo, podczas przeszukania miejsca zamieszkania jednego z nieletnich, funkcjonariusze znaleźli w piwnicy 2 mini- motorki. Z wyjaśnień chłopaka wynikało, że mogą one pochodzić z kradzieży. Funkcjonariusze szybko dotarli do właściciela pojazdów. Okazało się, że na początku lutego z jego posesji w Milanówku zginęło aż 6 takich motorków. Sprawcy zniszczyli również plandekę. Prawdopodobnie szukali tam łupów.

Zanim cała siódemka usłyszała zarzuty kradzieży z włamaniem, policjanci przeanalizowali inne, niewyjaśnione jeszcze, zdarzenia z całego powiatu. Może się bowiem okazać, że zatrzymani mogli popełnić więcej przestępstw.

policja.pl